piątek, 11 maja 2012

Dotykiem i słowem majówka z Leonem

Jesteśmy już po kolejnym spotkaniu w ramach programu "Niewidomi u Leona". Tym razem zorganizowałam dla moich niewidomych przyjaciół zwiedzanie Domu Leona Wyczółkowskiego w Muzeum Okręgowym w Bydgoszczy. Osobiście pani Ewa Sekuła-Tauer (kierownik tego działu) oprowadziła nas po zbiorach i w formie "lekcji edukacyjnej" opowiedziała o życiu i twórczości Leona Wyczółkowskiego. Zainteresowanie było ogromne. Wszyscy byli zasłuchani w barwne opowieści i opisy prezentowanych obrazów. Przekroczyliśmy limit czasu, aż szkoda było kończyć przygotowaną prezentację dla tak zasłuchanej publiczności. Zwiedzanie pomieszczeń (dotykiem) było nieco utrudnione ze względu na dość liczną grupę. Ekipa, która próbowała sfilmować nasze zwiedzanie miała mocno utrudnione zadanie.

To jeszcze nie koniec - jak przystało na majówkę - dalsze spotkanie odbyło się na dworze. W przepięknej scenerii Wyspy Młyńskiej, pod rozłożystym (kwitnącym) kasztanem przygotowano dla nas krzesełka i stoliki, gdzie mogliśmy napić się kawy, podzielić się wrażeniami i dalszymi planami. Dom Leona Wyczółkowskiego okazał się bardzo gościnny, jak i cała ekipa pracująch tam ludzi. W spotkaniu, jak zwykle uczestniczyli członkowie naszego Klubu nie tylko z Bydgoszczy ale również z Tucholi, Wąbrzeźna i Inowrocławia.


W poniedziałek natomiast (7 maja)  kolejne esperanckie spotkanie w Pianoli prowadziła Ela Kasjan. Ciekawie opowiadała o twórczości szwedzkiego poety, prezentując również jego twórczość, oczywiście w jezyku esperanto




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz