poniedziałek, 27 kwietnia 2015

10 kolejnych dni

Niesamowicie szybko wszystko się dzieje.
Tyle wrażeń, że nie sposób opisać.
W mojej działalności Klubowej przygotowania do imprezy 5 maja. Zapowiada się na spore wydarzenie. Byle tylko pogoda dopisała.

Ostatnio miałam sporo „rodzinnych" wyjazdów.
Warto wspomnieć o ciekawym spotkaniu (19 kwietnia) w Ostromecku i koncercie na Urodziny Miasta, który był również „naszą małą rodzinną rocznicą".


Potem wyjazd do Torunia na Festiwal Sztuki Faktów (24-26 kwietnia)


W ostatnią sobotę do Lubostronia, oczywiście obowiązkowo przez Łabiszyn i Ojrzanowo.



Najciekawszy był powrót z tej eskapady, kiedy to szukaliśmy „naszego drzewa". Zarosło już sporym lasem i mieliśmy problem go odszukać.


Odszukaliśmy natomiast obelisk w
 lesie, między mokradłami. Jak się okazało, to tam właśnie zginął Michał Joachimowski, którego wspominaliśmy na naszym Klubowym spotkaniu w listopadzie ubiegłego roku.


piątek, 17 kwietnia 2015

17 kwietnia

Jestem już po moim małym jubileuszu.
Setne spotkanie
Trochę tego było


Przy wejściu do Biblioteki czekał na mnie plakat


Jarek poprowadził to bardzo sprawnie, zadajac sporo ciekawych pytań. Nie wiem na ile sprostałam z odpowiedzią na nie. Mam nadzieję, że publiczność się nie wynudziła. Co niektórzy stwierdzili, że bardzo dobrze i starannie wyreżyserowane. Ja wiedziałam jedynie, że Jarek będzie chciał bym zaprezentowała swoje utwory w dwóch częściach. Jedną wybraną przez mnie z ostatniego tomiku i drugą z poezji sakralnej. Miało to być przeplecione muzyką. Reszta sama wyszła...


Krysia, jak zwykle miała wszystko zapięte na „ostatni guzik"





środa, 15 kwietnia 2015

JUŻ JUTRO

No tak, jutro czeka mnie kolejne spotkanie. Tym razem "jubileuszowe".
Okazało się, że będzie to setne spotkanie, które tym razem poprowadzi mi Jarek St. Jackiewicz.a muzycznie wzbogaci Monika Owsińska. Nawet mam tremę! 
Myślę, że będzie ona pozytywna.
K-PCK bardzo ładnie to rozpropagowało 
a Jarek na stronie "Myśli Poetyckiej" też umieścił plakacik



czwartek, 9 kwietnia 2015

już poświątecznie

Może warto zrobić jakiś filmik?


























Trochę wspomnieniowo?
Było nas pięcioro i było wesoło...
Teraz trzeba zabrać się do pracy!.