Tylko piasek, morze i my

Tym razem młodzi zaprosili nas nad nasze piękne morze.
Nie mogliśmy odmówić, było bardzo miło i gorąco

Przygotowania zakończone, czas zaproszeń

Lipcowe harce

5.lipca Zbiórka w plenerze, tym razem w Jagodowie.

Trudno było znaleźć wyznaczone miejsce, krążyliśmy prawie godzinę, ale się udało.

Bardzo ciekawa gawęda dr.hm. Danki z Gdańska, która opowiadała o swoich harcerskich przygodach i życiu w Kręgu „Korzenie” z Gdańska.

Jak zwykle harcerskie śpiewy, dobry humor i już plany na sierpniowy Złaz w Gdańsku, i wcześniejszy, chorągwiany w Inowrocławiu.

Nie zabrakło życzeń dla Hani i pysznych degustacji.

Małgosia narobiła nam sporo fotek, wszystko skrzętnie jest udokumentowane.

Będzie miła pamiątka

Dużym, lipcowym wyzwaniem były też dla mnie wakacje z dziewczynkami, wnuczkami mojego brata.

Ośmioletnia Marysia i pięcioletnia Hania wprowadziły wesołe akcenty do naszej chatki. Bardzo sympatyczne i rezolutne dziewczęta. 

Zaliczałyśmy kolejne place zabaw, papugarnię, rejs tramwajem wodnym, spacery po Bydgoszczy połączone ze zwiedzam różnych ciekawych miejsc. 
Miały kondycję, której mi czasami brakowało.  Mam nadzieję, że jakieś miłe wspomnienia pozostaną. Cieszę się, że nie tęskniły i dzielnie wytrzymały do przyjazdu mamy.

W międzyczasie finalizowałam sprawę wydruku książki i nagrań audiobooka.

Są już gotowe zaproszenia i plakaty na promocyjne spotkanie 24 sierpnia.

Jeszcze tylko poustalać resztę szczegółów i można się zająć kolejnymi … atrakcjami.

17 lipca zakończyłam szkolenie komputerowe, a na finał jeszcze nauka obsługi wielofunkcyjnej drukarki.

Człowiek się całe życie uczy i na starość… dziecinnieje.

Zapomina też, gdzie posiał okulary.

Ale jaka radość, gdy się znajdą!

Zaczęło się pracowite, czerwcowe lato

Ostatnie spotkania i czas wyjazdów:

27 czerwca – uzgodnienia w drukarni, bilety nad morze (przygotowania wakacyjne)
do końca czerwca – ostatnie nagrania audiobooka i przygotowanie drugiego wydania „Wierszy z żywego drzewa". Tak to bywa: „Najpierw obowiązki a potem przyjemności".

od 24 czerwca – imieninowo. Najpierw Jana, potem kolejne i zaległe...
A w tzw. „międzyczasie" – do MCK nagrania, uzgodnienia i „zgrania" z Markiem, który podjął się pomocy w nagraniu audiobooka.

22 czerwca – Biblioteka na Leśnym, spotkanie Basi Dombrowskiej- Pietrzykowskiej i jej debiutancka książka „Z nadziei", wcześniej konsultacje z Jolą Baziak.

21 czerwca – KPCK spotkanie autorskie w Klubie „Arkona" z Katarzyną Barbarą Rodziewicz - szalona kobieta, pełna pasji. Niestety nie mogłam dłużej zostać, ponieważ biegłam już na kolejne spotkanie do Miejskiego Centrum Kultury. Tym razem był to pokaz tańca flamenko, w którym prezentowała się również Marlena - musiałam to zobaczyć!

20 czerwca – Spotkanie w ramach III Bydgoskiego Międzynarodowego Festiwalu Literackiego połączone z promocją wyboru wierszy gruzińskiego poety z Tbilisi Szoty Jataszwilego. Dom Kultury „Orion", wieczorem spotkanie z Jolą Kowalską. Do południa z Gienkami do kina na „Zimną wojnę"– świetny film Pawła Pawlikowskiego, który święcił triumfy na tegorocznym festiwalu w Cannes zdobywając Złotą Palmę za reżyserię. Pierwszy polski film pokazywany w sekcji głównej konkursu od lat 90. Akcja toczy się na terenach Polski, Jugosławii, Berlina i Paryża w latach 50. i 60. XX wieku, podczas stalinowskiej dominacji politycznej. Film był wspaniały! To prawdziwa „estetyczna uczta dla oka.” Dzień pełen wrażeń. Właśnie dla takich dni - warto żyć!

19 czerwca – Pierwszy mecz (przegrany) i pocieszenie podczas proszonej kolacji
18 czerwca – całodzienna wycieczka z PZN do Pelplina.
17 czerwca – niedziela rodzinna;

16 czerwca – od rana do Pólka na zlot ZHP. Niezapomniane przeżycie uroczystego Apelu i wspólne śpiewy. Po południu warsztaty literackie w MCK (ostatnie przedwakacyjne spotkanie)

14 czerwca – ostatnie czerwcowe szkolenie komputerowe i spotkanie w kawiarni literackie “Modraczek” z Ireną Harasymowicz.
13 czerwca spotkanie z Terenią i Ewą – żnińskie wspomnienia;
12 czerwca – przedwakacyjne spotkanie w Klubie „Esperanta Amiko", potem spotkanie w Bibliotece Wojewódzkiej w ramach DKK z Michałem Wójcikiem;








10 czerwca – ostatnie przedwakacyjne duszpasterstwo i pożegnanie kaplicy, która po wakacjach będzie przeniesiona w inne miejsce. Nastrój trochę nostalgiczny, chociaż staraliśmy się pocieszać, że to tylko „drobna zmiana". Podobnie jak siedziba Okręgu PZN i Koła Powiatowego. Ten sam adres, tylko trochę inne miejsce...

9 czerwca – wyjazd do Skulska na coroczne harcerskie spotkanie. Pierwszy raz uczestniczyłam w tej uroczystej Mszy św. i spotkaniu seniorów. Jak zwykle wesoło i z pozytywną energią.

8 czerwca – 95-lecie LO w Żninie – zjazd absolwentów i spotkanie po latach. Nie byłam długo, pojechałam i wracałam autobusem. Miło było zobaczyć się po latach. Z niektórymi nawet po dłuuugich latach. Za pięć lat to dopiero będzie ucztowanie!

7 czerwca audycja Marlenki w Radio Kultura o naszym Kręgu harcerskim. Ciekawy materiał, z przyjemnością posłuchałam i nagrałam dla moich harcerek;
6 czerwca zebranie RSTK (mały niewypał);

5 czerwca – urodziny Hoffmana – spotkanie KPCK i promocja jego „Pamiętników". Mam mieszane uczucia, czy powinno się je publikować? Czy nie za wcześnie! Są to jednak bardzo prywatne „wynurzenia" dotyczące osób, które jeszcze żyją i pamiętają trochę innego Hoffmana. Co jest mitem, a co rzeczywistością?

4 czerwca Klub Melomana – ostatnie przedwakacyjne spotkanie z bardzo ciekawym koncertem;

1 czerwca w dzień dziecka powrót z Wilna
Spisywanie wszystkiego na gorąco, dokumentowanie wspomnień - a i tak za mało czasu...