Recytowałam swoje wiersze na tle zdjęć odpowiednio dobranych do tekstów. Teksty też musiałam dobrać - raczej lekkie. Przydały się moje "wschody i zachody słońca". Kosztowało mnie to trochę pracy, ale warto było. Byłam zadowolona z efektu. W spotkaniu uczestniczyły władze Inowracławia - nawet sam prezydent, który dostał mój tomik poezji "Odcienie świata".
Zachód słońca
Dzisiejszy
zachód słońca
był symfonią
różu i fioletu
Ametystowe niebo
przeplatane
poduszeczkami
żegnało
kolejny dzień
Dzień
moich kropelek szczęścia
z wydeptanych spacerów
wzdłuż brzegu morza
na które czekałam
cały rok
18 czerwca Zjazd klasowy w Żninie
Było bardzo sympatycznie. Tym razem było nas trochę wiecej (16 osób). Dobry humor nas nie opuszczał. Obowiązkowo był spacer po żnińskich plantach i wspólne zdjęcie w "kochanej budzie". Do zobaczenia za rok. Jak miło, że Krzysztof i Rysiu przesłali zdjęcia z tego spotkania.
Powróciły wspomnienia...
Cis
Cis na ulicy Szpitalnej
rósł razem z nami
widać to na fotografiach
Pamiętamy jego
czarodziejsko-zieloną moc
i aksamitne igły
Wnętrze krzewu
kryło wszystkich
i wszystko
W jego rozłożystym
cieniu na fotelu
siadała Babunia
I zbierała myśli
do pisania