wtorek, 27 marca 2018
czwartek, 22 marca 2018
Z KORSAKIEM PRZEZ LAS
To tytuł filmu animowanego przygotowanego w Pracowni Filmoteki Szkolnej ZSO nr 3 w Gorzowie Wlkp. pod opieką pani Małgorzaty Miszczak, przy współpracy z Nadleśnictwem Kłodawa.
Można obejrzeć go pod adresem:
https://www.youtube.com/watch?v=rXWDwUWy-2A&t=13s
Dokumentację filmową z tego spotkania przygotowali uczniowie z koła telewizyjnego pod opieką pana Grzegorza Trześniowskiego.
https://www.youtube.com/watch?v=wKQCXwb3ALw&feature=share
6 marca pojechałam do Żnina - przez Lubostroń, gdzie miałam do omówienia sprawy organizacyjne zbliżającego się już kolejnego, kwietniowego spotkania . Wieczorem trochę rodzinne spotkanie z Kazią, gdzie wspominaliśmy harcerskie czasy i przygotowania do porannej podróży. Na 10-tą mieliśmy dotrzeć do Gorzowa, a właściwie do Kłodawy, gdzie miała się odbyć premiera filmu animowanego o naszym dziadku – Włodzimierzu Korsaku.
Świat rano był jak
zaczarowany – przyprószone śniegiem drzewa, stada saren poszukujących śniadania na
polach i żurawie, które w niesamowitych ilościach zaczęły się nam ukazywać, gdy
tylko znaleźliśmy się na lubuskiej ziemi. Dla takich widoków warto było zrobić pobudkę
o 5-tej rano. Po drodze zabraliśmy Jędrzeja (mojego bratanka) i w czwórkę
dotarliśmy do Kłodawy. Gienek - wprawiony kierowca, zadbał by wszystko odbyło
się punktualnie i zgodnie z planem. Gospodarze wydarzenia, pracownicy
Nadleśnictwa Kłodawa, Nadleśniczy pan Tomasz Kalembkiewicz, Zastępca
Nadleśniczego pan Tadeusz Szyszko oraz pani Katarzyna Grześkowiak, starszy
referent do spraw edukacji leśnej przyjęli nas bardzo serdecznie. Byliśmy nawet
trochę przed czasem i jak miło, że zostaliśmy przywitani pyszną kawą i dobrym
słowem.
Punktualnie 7 marca o godz. 10-tej rozpoczęło się planowane spotkanie. Nie
zabrakło znanych gorzowskich postaci jak: pani Zofia Nowakowska - założycielka
Klubu Pioniera Miasta Gorzowa - promująca pamięć o Włodzimierzu Korsaku, pani
Monika Kowalska z Muzeum Lubuskiego w Gorzowie Wlkp., z działu historii i
regionu, Jan Majewski - Przewodniczący Gorzowskiego Oddziału SITLiD
(Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Leśnictwa i Drzewnictwa), pan Władysław
Chrostowski - specjalista z zakresu ochrony zabytków, były wojewódzki
konserwator zabytków. Ucieszyła nas także obecność Huberta Zygmunta, przyjaciela z Mszańca. Sala zapełniała się
młodzieżą, która robiła bardzo pozytywne wrażenie, żywo zainteresowanej
sprawami przyrody i chwilą, która miała za moment nastąpić. Zgasły światła i
rozpoczęła się projekcja filmu. Pierwszy kadr zrobił na mnie mieszane wrażenie –
przecież to nie był Dziadek, nie jego głos, nie jego sylwetka! Dopiero za
moment dotarło do mnie, że przecież jest to spojrzenie młodego pokolenia, które
zna Włodzimierza jedynie z książek i wspomnień leśników. Coraz bardziej podobał
mi się pomysł animacji w formie wspomnienia Włodzimierza, którego stworzyło
sobie nowe pokolenie. Widoczne było wielkie zaangażowanie gimnazjalistek z
Pracowni Filmoteki Szkolnej ZSO nr 3 w Gorzowie Wlkp., które pod opieką pani Małgorzaty
Miszczak i Grzegorza Trześniowskiego poświeciły masę czasu, by tworzyć
poszczególne obrazy. Projekcja
zakończyła się gromki brawami. Młodzież bardzo pozytywnie wypowiadała się na
temat obejrzanego filmu. My również
(jako rodzina) byliśmy pod wielkim wrażeniem. Trzeba przyznać, że
gorzowskie środowisko realizuje bardzo dużo ciekawych inicjatyw dla upamiętnienia życia
i twórczości Włodzimierza, którego największą miłością była miłość do przyrody.
Z bardzo pozytywnymi
wrażeniami wyruszyliśmy w drogę powrotną. Odwiedziliśmy oczywiście jeszcze grób dziadków w Gorzowie,
potem chwila przerwy na małe co nieco. Nie było już tak pięknych widoków podziwianych
w czasie jazdy. Świat wyraźnie spochmurniał, za oknem padał deszcz. W Żninie
pożegnałam się z Gienkami i już autobusem dotarłam do Bydgoszczy.
Zmęczenie i brzydka pogoda dały się we
znaki i za parę dni rozłożyło mnie przeziębienie i zapalenie płuc.
Unieruchomiło
mnie na dobrych parę tygodni.
Wracam jednak do formy i już myślę o kolejnym spotkaniu….
Nie da się przecież bezczynnie
siedzieć w domu.
A poza tym trzeba rozpocząć przygotowania świąteczne.
A poza tym trzeba rozpocząć przygotowania świąteczne.
Subskrybuj:
Posty (Atom)