sobota, 8 października 2022

Szczęśliwy Tydzień

Na lotnisko jechaliśmy bardzo stęsknieni i radośni. Jak zwykle uśmiechnięta i pełna dobrej energii Asia czekała na nas już przed wejściem, z zarzuconym na ramieniu plecakiem. Przywitała nas słowami: - Jak fajnie Was widzieć! 

Sześć dni minęło błyskawicznie: drobne zakupy, spacery, wspólne rozmowy, no i najważniejsze (w każdym razie dla mnie) Bydgoska Środa Literacka, która tym razem należała do mnie. Wprawdzie, nie pierwszy raz córka uczestniczyła w moim spotkaniu, ale to miało dla mnie szczególne znaczenie. Prawie dwie godziny wspominałam, czytałam (recytowałam) i odpowiadałam na pytania Alinki, która prowadziła spotkanie. Aż się zdziwiłam, że nie zanudziłam. Było trochę o harcerstwie, trochę o Esperanto, trochę o środowisku osób niewidomych i słabo widzących. Jednak przede wszystkim o poezji, która towarzyszyła mi we wszystkich etapach życia. Moich 12 tomików wystawionych do wglądu uczestników i prezentacja z dotychczasowych działań na ekranie, która towarzyszyła wierszom.

Po spotkaniu miła kolacja z włoskimi delicjami. Czwartek i piątek też szybciutko minął: trochę na badaniach, trochę na wyjazdach, gdzie towarzyszyła nam złota polska jesień. 

Zaproszenie Asi na specjalną kawę i spacer w jesiennej scenerii był finałem Jej pobytu. Miał być jeszcze przylot Rysia, ale widocznie byłoby za dużo szczęścia na raz. Musiał odwołać przyjazd z powodu silnego przeziębienia. To była tylko CHWILA i szybciutko się skończyła. Przyszła sobota i powtórny przejazd na lotnisko, tym razem na pożegnanie. Do zobaczenia! Jak było miło Cię widzieć Asiu i być z Tobą chociaż tych kilka, ale wspaniałych chwil!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz