środa, 30 listopada 2022

ANDRZEJKI, czyli zakończenie listopada

Dzisiaj w Andrzejkowy wieczór złożyliśmy życzenia wszystkim znajomym Andrzejom, Andrzejkom i Jędrzejom. Jest to też wieczór bardzo ważny dla naszych piłkarzy – rozstrzygają się ich losy w Katarze – bardzo ważny mecz!

Jest też czas by podsumować mijający miesiąc, w którym się sporo działo. Przytoczę tylko te najważniejsze wspomnienia.

Listopad zaczął się jak zwykle od odwiedzenia bliskich 1 i 2 listopada, którzy odeszli do „lepszego świata”. Byliśmy w Żninie i na bydgoskich cmentarzach, gdzie mogliśmy zapalić znicze i zostawić chryzantemy wyhodowane w naszej szklarence. Białe chryzantemy udały się Jankowi i jeszcze udekorowały nasz ogródek.5 listopada rozpoczął się XLI Tydzień Kultury Chrześcijańskiej, o którym już pisałam. Po uroczystościach, gdzie przyznano mi tytuł „Twórca kultury 2022” uczestniczyłam jeszcze w koncercie (6 grudnia), w bardzo ciekawym spotkaniu w WiMBP o Wybickim i KIKu.

9 listopada odwiedził nas Rysiu z Hazel i pobyli całe 6 dni. Bardzo mile spędziliśmy ten czas: na pogawędkach, uroczystościach 11 listopada, pięknym koncercie „Ziemi Bydgoskiej” i wyjeździe do Biskupina. Zosia oprowadziła nas po mocno „wyludnionym” kompleksie archeologicznym. Sporo informacji i ciekawostek mogliśmy poznać, których nie zawsze można usłyszeć od przewodników. Wyjazd zakończyliśmy rodzinnym obiadem w żnińskiej „Parkowej”, gdzie rok temu mieliśmy „rodzinny zjazd”.

Z harcerskich spotkań to oczywiście, już tradycyjnie, zbiórka przy Barciszewskim (11 listopada) i przy Farze ze wspólnym przemarszem na Plac Wolności, 12 listopada żegnaliśmy dh. Irenę i 18 listopada wspólny wyjazd do Ostromecka. Zwiedzanie Starego i Nowego Pałacu, harcerskie śpiewania i gęsina na zakończenie. 

 Z literackich spotkań to: Zaduszki Literackie w ARCE (7 listopada), Spotkanie w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki (8 listopada), Bydgoska Środa Literacka (9 listopada), wykład na UTW w Żninie (15XI), Jesienne poetyckie zamyślenie w bibliotece na Dworcowej (17XI) i spotkanie z DIAK DB nt. „Mój twórczy wkład w kulturę chrześcijańską” (28XI) i na koniec jubileusz 10-lecia „Galimatiasu” w Kino-teatrze na Dwernickiego (29XI). Prawie codziennie „coś” się działo. Ruszyłam ostro, jeszcze grudzień i znowu zwolnię tempo. Muszę więcej pisać. 

No i spacery, spacery, spacery, które dzięki Helenie mam prawie codziennie. Jest to wspaniała rehabilitacja, ćwiczenia mięśni i dotlenianie się w naszym parku „Nad kanałem”. Mam już cały komplet zdjęć „w różnych porach roku”

Dobrze, że w tym roku udało nam się również w listopadzie (19 i 20XI), odwiedzić Gorzów Wlkp. i zapalić światełka na grobach dziadków. Kazik zdecydował się na jazdę w iście zimowych warunkach, które trwały dokładnie dwa dni naszej podróży, później już zrobiło się cieplej.



 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz