piątek, 5 sierpnia 2022

Dzisiaj spotkały mnie miłe niespodzianki:


Na portalu „Bydgoszcz informuje” odpowiedziałam na proste pytanie: „jak lubię spędzać czas nad wodą?” i co? Wygrałam książkę Tomasza Izajasza o naszym Kanale Bydgoskim. Już ją mam, oglądam piękne zdjęcia – ładnie wydana, tylko muszę jeszcze „upolować” autograf. Czy to nie miła niespodzianka?


Druga niespodzianka przyszła z biblioteki. Pan Marcin zadzwonił, że przyszła do mnie paczka i mogę odebrać jak będę w mieście. Do biblioteki? Dlaczego właśnie tam? Sprawa się wyjaśniła, gdy otrzymałam leciutką przesyłkę bardzo dokładnie zapakowaną, zaadresowaną z Krakowa, a w niej kolejne, pięknie zapakowane paczuszeczki. Najpierw delektowałam się misternie opakowanym i podpisanym podarunkom, czy to jakaś tajemnicza gra? Czy jakiś test do rozwiązania? Delikatnie sprawdzałam zawartość: „Wyrwij mnie stąd!” To krzyk? To lament? To prośba? Nie! To fantastyczna, zupełnie inna książeczka, którą przesłała mi jedna z laureatek konkursu im. Wandy. Właściwie to nie książeczka, tylko ciekawe przesłania w które trzeba się wgłębić.


To co odczułam rozpakowując poszczególne prezenciki, misternie obwiązane wstążeczkami to właśnie to, co odczytałam w Poezji Powrotów:

„Zachowaj dla siebie albo podaruj. Buduj więzi, twórz relacje, żyj szczęśliwie”

Pani Beato! Pięknie dziękuję i zbieram się do… budowania więzi, tworzenia relacji. Szczęśliwa już jestem i tego życzę wszystkim.






Nie ma przypadków!
Skąd ta Islandia?
Przecież to mój wspaniały kraj, gdzie chciałabym powrócić i jeszcze więcej pozwiedzać. Byłam tam 9 lat temu w 2013 roku. Pisałam o tym na swoim blogu i we wspomnieniach na FB
Zabieram się do pisania podziękowań

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz