Trochę na prośbę znajomych i trochę dla mojej wygody, wznawiam letnie spotkania poetyckie. Tym razem pogoda przedobrzyła i uniemożliwiła nam spotkanie na łonie natury. Po raz pierwszy Letni Salon Poetycki zamknął drzwi i spotkanie musiało się odbyć w innej scenerii niż zwykle. Było to spotkanie z Lucynką Siemińską, która swoją twórczością zainspirowała innych. Dziękuję Lucynko za Twoje wiersze, za Twój spokój i opanowanie, za wytrwałość w twórczości, którą ciągle udoskonalasz warsztatowo.
https://youtu.be/ldJ6N-TM3IE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz