czwartek, 26 października 2017

UNIERUCHOMIONA!






Po powrocie z Gorzowa, tak jak obiecywałam sobie i innym - będę trochę więcej w domu.

Zostałam unieruchomiona 

na co najmniej 3 tygodnie.

Teraz mogę wypoczywać ...




Nie szukajcie mnie więc na różnych spotkaniach.

Trochę ciekawych rzeczy mnie ominie.


Jednak najważniejsze, że byłam w Gorzowie!


LISTOPADOWE  ZAMYŚLENIE  
Rozniećmy  
światełko wspomnień 
wędrując alejkami zamyślenia 

Oni zakończyli już drogę  
do wieczności 
teraz nasza kolej

Otwarta księga
 

czeka 
na kolejne wersy

Wyryte daty
 

wybijają 
kolejne rocznice

Ptak już nie śpiewa
 

tyko przysiadł 
na listku pamięci

A spadające żołędzie
 

przypominają 
która to już jesień bez Was 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz