Mimo, że byłam unieruchomiona wcale nie miałam więcej czasu na pisanie. Inne zajęcia pochłonęły mi czas tak szybko, że zrobił się grudzień. Wiadomo! W tym miesiącu dopiero się będzie działo...
W listopadzie najważniejszym spotkaniem była promocja książki o babuni Wandzie, która miała miejsce 23 listopada w żninskiej biliotece: „Wanda Niedziałkowska-Dobaczewska, droga do Żnina" autorstwa pani Barbary Filipiak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz