piątek, 13 listopada 2015

co nowego - nie tylko listopadowego


Miało być wolniej, jednak do końca roku trzeba realizować to, co już zaplanowano.

Jeszcze w październiku mieliśmy ciekawe spotkanie w ramach spotkań z bydgoskimi pisarzami. Od kilku lat organizujemy takie spotkania i gościliśmy już sporo ciekawych postaci.


Tym razem jednak, było to spotkanie poświęcone twórczości śp. Jerzemu Sulimie-Kamińskiemu. Zaprosiliśmy przedstawicielki rodziny Jerzego, m.in. żonę Irenę, córkę Elżbietę wraz z wnuczką Kamilą.

Głównym bohaterem spotkania był również 
dr Dariusz Tomasz Lebioda - prezes Bydgosko-Toruńskiego Oddziału Związku Literatów Polskich, który jest również protektorem  medalu im. J. Sulimy-Kamińskiego nadawanego corocznie najbardziej zasłużonym w dziedzinie kultury bydgoszczanom.





Pan Lebioda zaprezentował nam swoją twórczość i kulturotwórczą rolę w bydgoskim środowisku artystycznym literatów. Ciekawie opowiadał o swoich podróżach, które były inspiracją do kolejnych publikacji. Zaprezentował nam kilka swoich utworów z najnowszych tomików.

Relację z tego spotkania można obejrzeć pod adresem:

 

Ostatnio, dzięki staraniom córki - Elżbiety Kamińskiej-Zielińskiej, ukazał się audiobook bydgoskiej sagi „Mostu Królowej Jadwigi" Jerzego Sulimy-Kamińskiego. Z wielkim zainteresowaniem słuchano o jej kolejnym wydaniu w formie mp-3. Trzypokoleniowa rodzinka pań dała się namówić na chwilę wspomnień. Pani Elżbieta podarowała wszystkim uczestnikom spotkania  audiobooki „Mostu Królowej Jadwigi". Dla „wybranych” były również dodatkowe prezenty - książka kolorowanka z ilustracjami wykonanymi własnoręcznie przez panią Elżbietę Kamińską-Zielińską.
Pani Małgorzata Węglerska wzbogaciła nasze spotkanie  wprowadzając  wszystkich w muzyczny nastrój utworami J. S. Bacha na wiolonczeli.

W październiku spotkaliśmy się również , na ostatnich w tym roku, imieninach klubowych.


Już tradycyjnie spotkaliśmy się przy wspólnej kawie, gdzie każdy przygotował coś smacznego. Stół  (jak zwykle) musiał być artystycznie udekorowany. Wspólne świętowanie rozpoczęliśmy od życzeń i symbolicznego kwiatka. Okazało się, że mieliśmy aż dziesięciu solenizantów. 
Czekała nas miła niespodzianka. Pani Małgorzata Węglerska – bydgoska wiolonczelistka, znalazła chwilę czasu i umiliła nam ten imieninowy dzień. Okazało się, że również i ona była październikową solenizantką. 


.Wspaniały „tort niespodzianka" czekał na solenizantów i wszystkich gości również podczas spotkania literackiego, które odbyło się w Klubie „OKATiK" tego samego dnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz