wtorek, 21 października 2025

I DZIEŃ I NOC JEDNO MGNIENIE

W ostatnich tygodniach sporo się działo: 

Kolejne spotkanie w bibliotece, w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki Mówionej, Tym razem zabraliśmy się za czytanie/słuchanie o Marii Konopnickiej. Książka Doroty Pomińskiej „MARIA, DZIESIĘĆ DNI Z ŻYCIA KONOPNICKIEJ, którą czyta Ilona Chojnowska. Dobra pozycja i sporo ciekawych faktów z życia pisarki. Ciekawa będzie dyskusja.
Z życia literackiego we wrześniu warto przypomnieć spotkanie z Zanussim w „Orionie”, o którym pisałam na początku września. Ominął mnie tym razem Bydgoski Trójkąt Literacki i Biesiada Poetycka, szkoda ale zdrowie ważniejsze, musiałam trochę zwolnić. Byłam też w ARCE na poezji śpiewanej i na spotkaniu ze Sławomirem Wilkiem. Bardzo ciekawe spotkanie o Jego ostatniej biografii „JEDYNA”. We wrześniu zaliczyłam też szpital i przyjazd rodzinki. Miła niespodzianka i przyjemność kiedy byliśmy, chociaż przez chwilę, razem. 

Z bydgoskich wydarzeń to jeszcze uroczyste otwarcie Muzycznej Akademii w Bydgoszczy. Wybrałyśmy się z Asią na drzwi otwarte, ale tasiemcowa kolejka i paskudna pogoda nas wystraszyła. Poszłyśmy sobie na obiad i ze spokojem zrobiłyśmy ładny spacerek. To była udana niedziela. W październiku czekało nas jeszcze trochę ciekawych spotkań. Jednak szkoda, że Asia musiała jeszcze wracać do Anglii i prawdopodobnie wróci dopiero w grudniu. Zobaczymy! Najważniejsze jednak by była to Jej decyzja.

Październik, jak zwykle urodzinowo. Toteż ominęła mnie kolejna Bydgoska Środa Literacka, która została przełożona właśnie na 15 października. Z wielu spotkań musiałam zrezygnować ze względu na badania i pewne komplikacje po…
Udało mi się jednak dotrzeć do Gąsawy, gdzie tamtejsza szkoła realizuje nowy program związany z Wandą i chciała przeprowadzić wywiad z wnuczką. Śmiałam się, że wnuczka jest starsza od babć uczennic, które przeprowadzały wywiad. Całość jednak przebiegła bardzo sympatycznie i miałam jeszcze okazję wstąpić do Żnina, spotkać się z Jolą i odwiedzić groby. Przecież to już zbliża się listopad wielkimi krokami.

Z ostatnich, październikowych wydarzeń to jeszcze kolejny konkurs recytatorski, organizowany (już po raz drugi) przez Bibliotekę „Śródmieście” i Stowarzyszenie SLAVOS (Słowiańska Pracownia Kultury i Dialogu), który tym razem odbywał się w Młynach Rothera pod hasłem „I dzień i noc i mgnienie”. Była to prezentacja poezji ukraińskich poetów przez młodzież szkół średnich w języku polskim i ukraińskim. Miałam przyjemność zasiadać w jury i było to bardzo ciekawe doświadczenie.

niedziela, 19 października 2025

WSPOMNIENIOWO

Dzięki pomocy mojego "Dobrego Ducha" udało mi się zebrać adresy do wywiadów z bydgoskimi pisarzami, które od pewnego czasu przeprowadza Krystian Kajewski. Warto do nich powrócić w wolnej chwili i posłuchać co ciekawego mieli do powiedzenia. Filmiki na profilu: RAYUELA  @alicjakaminska514, można oglądać pod adresem: https://www.youtube.com/channel/UCrg2Iqfoh7JSxH75JeRNBUw

-------------------------------------------

ROZMOWY KRYSTIANA KAJEWSKIEGO z bydgoskimi pisarzami nagrywane przez Alicję Kusek
https://www.youtube.com/watch?v=Tfva9Epx5_k
z Wiesiem Marcysiakiem 5 X 2025

https://www.youtube.com/watch?v=-teGTQeqjCU
z Grzegorzem Musiałem cz.1, 3 sierpnia 2025
https://www.youtube.com/watch?v=5Outw9IdMqE&t=2s
z Grzegorzem Musiałem cz. 2, 9 sierpnia o Ginsbergu

https://www.youtube.com/watch?v=H6CYO6emZ7I
z Markiem Siwcem cz. 1
https://www.youtube.com/watch?v=nnGV9yRGK1w
z Markiem Siwcem cz. 2
https://www.youtube.com/watch?v=XIdJTw5D9CM
z Markiem Siwcem cz. 3

https://www.youtube.com/watch?v=jRuPtcn3FII
ze Stefanem Pastuszewskim 26 IV 2025
https://www.youtube.com/watch?v=JW70SuscaWU
ze St. Pastuszewskim 22 II 2025

https://www.youtube.com/watch?v=T91hu3iknp4
z Jolantą Baziak z 11 maja 2025

https://www.youtube.com/watch?v=ZJNRnV-9CIY
z Bartkiem Siwcem 2025

https://www.youtube.com/watch?v=2rJM5YyqFIU
z Aliną Rzepecką 2025

https://www.youtube.com/watch?v=T6QCvnORJCw
z Lucyną Siemińską V 2025

https://www.youtube.com/watch?v=blrs8Ozkq2k
z Juliuszem Rafeldem 2025

https://www.youtube.com/watch?v=tOggSWAqv6k&t=848s
z Jolą Sztejką VI 2025

https://www.youtube.com/watch?v=1xZdmL7P4iw&t=3015s
z Jarkiem Jackiewiczem 6 IV 2025

https://www.youtube.com/watch?v=HlAdW1zIklw
z Olą Brzozowską 16 III 2025

https://www.youtube.com/watch?v=DuK_u-0RD54&t=431s
z Michałem Rusinkiem, MCK V 2025

https://www.youtube.com/watch?v=Yun4sAoWmo4&t=365s
z Heleną Skonieczką „Rozkwita pamięć pomiędzy wierszami”

https://www.youtube.com/watch?v=5M_pKZNrqpU
w Myślęcinku z Alicją Dużyk

https://www.youtube.com/watch?v=jMGJelngMHk
z Ryszardem Częstochowskim rozmawia K. Kajewski 2024

sobota, 11 października 2025

Wrześniowo i mundurowo



Kilka spotkań harcerskich, które wynagrodziły mi "bezzłazowy sierpień". 

To prawda, że ominęły mnie letnie wyjazdy, jednak wrzesień zaczął się już aktywnie i jubileuszowo. 

80-te urodziny Marii obchodzone były bardzo uroczyście przy wspólnej kawie, harcerskich śpiewach, z uroczystą mszą św. zakończone wspólnym ogniskiem.  Było nas sporo i było wesoło. Drzewianowo może być dumne z takiej mieszkanki. Po kilku dniach pojechaliśmy do Szubina, gdzie w tamtejszej bibliotece, w ramach Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej prowadziłyśmy spotkanie/zbiórkę o bł. ks. phm. Stefanie Wincentym Frelichowskim - Patronie Polskiego Harcerstwa. No i jeszcze wyjazdowa zbiórka Referatu Seniorów ZHP po ziemi koronowskiej, zakończona instruktorską naradą w Pólku. 

Szkoda, że nie starczyło mi sił na Dzień Polskiej Harcerki, którą obchodziłam już tylko wirtualnie. Wyskoczył mi tętniak po koronografii i zostałam znowu unieruchomiona na kilka dni.




 


niedziela, 7 września 2025

Spotkanie z Krzysztofem Zanussim

Sześć lat temu, dokładnie 3 września 2019 roku, gościliśmy w Bydgoszczy pana Krzysztofa Zanussiego i Barbarę Gruszkę-Zych. Było to niezapomniane spotkanie w Domu Kultury „Orion”, które zostało utrwalone przez Janka filmikiem:

Wczoraj, po raz kolejny mogliśmy się spotkać z tymi bohaterami i wysłuchać ciekawych refleksji związanych z wydaniem kolejnej, nowej książki o panu Krzysztofie „Zanussi przez przedmioty”. 
W tym samym miejscu, jednak w innej scenerii i jak zwykle w niezapomnianym klimacie. Gospodarze dopracowali każdy szczegół spotkania, by zarówno goście, jak i uczestnicy spotkania poczuli się jak na prawdziwej uczcie duchowej.

Muzycznie, bardzo mile, zaskoczył nas pan Artur Grudziński prezentując fragmenty muzyczne z filmów Zanussiego we własnym opracowaniu i wykonaniu.

Ciekawą dyskusję poprowadził prezes bydgoskiego oddziału ZLP, Dariusz Tomasz Lebioda, który również przygotował dla naszych gości specjalne odznaczenia wręczone na zakończenie spotkanie. Był to Laur Artystyczny św. Michała Archanioła dla pana Krzysztofa Zanussiego i nagroda literacka im. Klemensa Janickiego JANICIUS dla Barbary Gruszki-Zych.

Każdy miał możliwość zadania pytania, zakupienia egzemplarza nowej publikacji, zdobycia autografu, czy zrobienia sobie zdjęcia z bohaterami spotkania.

Fotorelacja ze spotkania z Krzysztofem Zanussim, które odbyło się w ramach Salonu Literackiego Oriona, połączone z promocją książki/albumu Barbary Gruszki-Zych i Grzegorza Lityńskiego pt.: "ZANUSSI PRZEZ PRZEDMIOTY" można obejrzeć na stronie:

sobota, 30 sierpnia 2025

Kończy się sierpień, lato mija?

Udało mi się sfinalizować kolejne plany związane z przygotowaniem publikacji wierszy przetłumaczonych przez Wiesia Marcysiaka na język angielski. 

Po trzynastu latach „Słowa – moje światło” zostało wznowione również jako „Words – my light”. Cieszę się, że to się udało i wiersze, które były mi bliskie polecą dalej w świat.

Prywatnie nie czuję się najlepiej, jednak nie sztuką jest narzekać, tylko z uśmiechem robić swoje. W takich sytuacjach najlepiej poznaje się ludzi. Prawdą jest, że nie zawsze potrafiłam mówić otwarcie o swoich problemach, o swoich  walkach. No może nie walkach, tylko starciach i pilnowania swoich praw.
Kiedyś padło pytanie: „Czy dobrze wiesz co robisz, wciągając Jego w swój świat?”. Po czasie mogę przyznać, że pytanie było uzasadnione, nie wyszło mi to na dobre. Trzeba zostawić wszystko i tworzyć od nowa „swój własny świat”. Zawsze się znajdzie trochę dobrych ludzi, którzy pomogą się pozbierać. Którzy potrafią zorientować się w sytuacji Nie zawsze tam gdzie są piękne ogrody jest wszystko pięknie, Zdarzają się narcyzy ze swymi toksycznymi wyziewami. Są zawsze serdeczni, troskliwi, uśmiechnięci, chętni do pomocy, bezinteresowni – słowem idealni! Często już słyszałam „Ty to masz dobrze!”. Muszę jednak przyznać, że zdarzało mi się też usłyszeć „Jak ty to wytrzymujesz?”. Co nas nie zabije, to nas wzmocni i żyjmy dalej! Najważniejsze jednak jest zachować własną godność i nie zatracić poczucia dobra.

Ponieważ jednak sił jest coraz mniej, i coraz więcej energii potrzeba na realizację swoich marzeń postanowiłam, że ten rok - to czas na podsumowania. A co dalej – zobaczymy.

24 kwietnia podsumowałam swój ‘Rodzinny tryptyk” w Lubostroniu,

14 sierpnia zakończyłam Letnie Spotkania Poetyckie u Leny

Jesień to czas na podsumowanie mojej współpracy z Wojewódzką i Miejską Biblioteką Publiczną w Bydgoszczy. Nie wiem, czy zostanie ogłoszona kolejna edycja Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Wandy, czy dalej będą kontynuowane Bydgoskie Środy Literackie. Chciałabym 3 grudnia, na zakończenie roku, podczas ostatniej BŚL dokonać tego podsumowania. Mam już to wstępnie uzgodnione z Alinką Rzepecką, która dzielnie kontynuuje podjętą przeze mnie te inicjatywę.

Już teraz, przy kolejnych urodzinach Wandy, zebrałam materiały ze wszystkich spotkań, wyłuskuję utwory z prac konkursowych związanych z Wandą i czekam na kolejne propozycje współpracy. We wrześniu również minie kolejna rocznica Dyskusyjnego Klubu Książki Mówionej w Bibliotece. Działamy, czytamy (słuchamy) i dobrze, że nam się dalej chce.

środa, 27 sierpnia 2025

W drugiej połowie sierpnia też sporo się dzieje

(znalezione w sieci)

Wprawdzie z powodu upałów nie udało mi się być na festiwalu w Brzózkach, który był podobno bardzo ciekawy i udany – w chwilach mniej upalnych, zaliczyłam kilka zaległych wizyt i odwiedzin: imieniny Maryli, zaległe imienino-urodziny Majki i Krzysia, wybrałam się również do Małgosi i odwiedziłam sławetny balkon Heli. Wyjazd do Żnina też zrealizowany, chociaż z małym poślizgiem, z powodu awarii samochodu. Jeżeli dodać do tego prace domowe, wszelkie pranie, gotowanie, sprzątanie i zaprawianie (nie tylko pomidorów), sporo tego wyjdzie. Żal mi jednak, że nie mogłam jechać z harcerkami na Złaz do Świecia i do Krakowa, z Jolą nad morze. Trzeba się cieszyć tym co się udało zrealizować, nie można mieć wszystkiego.

Przeczytałam (a właściwie wysłuchałam) ostatnio dwie ciekawe książki, takie na wakacje: „Pomiędzy nami tajemnice” K. Grzebyk i „Dopóki będziemy kochać” Katarzyny Janus. Nad „Pułapkami myślenia” D. Kahnemana jakoś nie mogłam się skupić.

Będąc w Żninie odwiedziliśmy grób Babuni Wandy (w dniu Jej 134 rocznicy urodzin) ale też wszystkie rodzinne groby na tym cmentarzu. Zapalając znicze wspominałam sobie nasze wspólne chwile.
Była to taka "podróż sentymentalna".

  


 



niedziela, 17 sierpnia 2025

BYDGOSKIE ŚRODY LITERACKIE

WARTO SOBIE POWSPOMINAĆ, ponieważ zbliżamy się do małego jubileuszu

https://www.youtube.com/watch?v=4JuTY_BN5_k
38 BŚL ANNA BAŚNIK, 4 VI 2025, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=-PCj93b_Pr0
37 BŚL HANNA STRYCHALSKA, 7 V 2025, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=TBIWumpNy8Y
36 BŚL, JOLANTA NIWIŃSKA, 9 IV 2025, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=iEv3zlcg35I&t=663s
35 BŚL JOLANTA SZTEJKA, 15 III 2025, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=yQqkKTNoaNA&t=121s
34 BŚL ALICJA DUŻYK, 7 II 2025, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=chBbb5TZq_o
33 BŚL WIOLETTA ARLETA JAWORSKA, 8 I 2025, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=rs9BCm2ep0A&t=76s
32 BŚL, DOMINIKA LEWICKA-KLUCZNIK, 5 XII 2024, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=tObkSA6qjPs
31 BŚL, MAŁGORZATA MÓWIŃSKA-ZYŚK, 6 XI 2024, prowadzenie: Alina Rzepecka

30 BŚL, GRZEGORZ MUSIAŁ, 13 X 2024 brak filmiku, prowadzenie: Alina Rzepecka 

https://www.youtube.com/watch?v=COFKZM9oWEQ
29 BŚL DANIELA POLASIK, 6 IX 2024, prowadzenie: Alina Rzepecka

28 BŚL, KRYSTYNA WULERT, 12 V 2024 brak filmiku, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=mxlhvG2UJgs
27 BŚL KRZYSZTOF DROZDOWSKI , 12 IV 2024, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=0z_yqc0vka0
26 BŚL, ANNA NAWROCKA, 9 III 2024, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=Hxw7tDAuYO0
25 BŚL, BOGUSŁAWA SALMONOWICZ, 18 II 2024, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=EC9fYmG22LM
24 BŚL, MAGDALENA SADOWSKA-MACIEJEWSKA, 22 I 2024, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=sDCmiyG-09U&t=65s
23 BŚL, JAROSŁAW JAKUBOWSKI, 7 XII 2023, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=MAm4z2LIGfM
22 BŚL, WIESŁAWA KLUSZCZYŃSKA-SOWIŃSKA, 9 XI 2023, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=smKBwGkEsGk
21 BŚL, ALEKSANDRA BRZOZOWSKA, 7 X 2023, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=WSNuiHrkBEY&t=116s
20 BŚL, IWONA ŚWIERKULA, 10 IX 2023, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=8HIOSrEqx9s&t=74s
19 BŚL, JOANNA GŁADYKOWSKA-ROSIŃSKA, 13 V 2023, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=pFkmOTcwlkw&t=85s
18 BŚL, MAŁGORZATA GROSMAN, 14 IV 2023, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=x8F5iV9AMgo&t=156s
17 BŚL, GRAŻYNA WOŻNIAK Z RODZINKĄ, 5 III 2023, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=K8kOludT4FI
16 BŚL, ANNA MOCHALSKA, 4 II 2023, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=6jmong9i4do&t=129s
15 BŚL, BARTŁOWIEJ SIWIEC, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=-mgFTyHxWsg&t=13s
14 BŚL, MARZENNA LEWANDOWSKA, 11 XII 2022, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=U_Dih_-Kmd4&t=152s
13 BŚL, HANNA SWOIŃSKA, 19 XI 2022, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=KE6A5_Qs9hY&t=27s
12 BŚL, HELENA DOBACZEWSKA-SKONIECZKA, 8 X 2022, prowadzenie: Alina Rzepecka

11 BŚL, BARBARA JENDRZEJEWSJA,14 IX 2022 brak filmiku, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=HiXofVMus4g
10 BŚL, WOJCIECH BANACH, 18 V 2022, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=Jyc-TB5yg08
9 BŚL, JAROSŁAW JACKIEWICZ (JUSTYNA JURGA), 6 IV 2022, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=PSMOrm-fV38
8 BŚL, MIECZYSŁAW WOJTASIK (MARTA GRODZKA) 19 III 2022, prowadzenie: Krystyna Wulert

7 BŚL LUCYNA SIEMIŃSKA, 9 II 2022 brak filmiku, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=HLH6HoSzr_U
6 BŚL MARCIN KARNOWSKI, 12 I 2022, prowadzenie: Alina Rzepecka

https://www.youtube.com/watch?v=CvystGk5v_k
5 BŚL, ALINA RZEPECKA (KRZYSZTOF KAMIŃSKI) , 12 XII 2021, prowadzenie: Helena Skonieczka

https://www.youtube.com/watch?v=k3a3mO0S-gQ
4 BŚL, MAŁGORZATA GRAJEWSKA (MAŁGORZATA BIERNAT ) ZADUSZKI LTERACKIE, 6 XI 2021, prowadzenie: Helena Skonieczka

https://www.youtube.com/watch?v=bGmas_C4HVM
3 BŚL, TADEUSZ OSZUBSKI, (ZYŚKOWIE), 9 X 2021, prowadzenie: Helena Skonieczka

https://www.youtube.com/watch?v=jKlwng61-Lo&t=18s
2 BŚL, STEFAN PASTUSZEWSKA (HANNA OSIŃSKA), 14 IX 2021, prowadzenie: Helena Skonieczka

https:/www.youtube.com/watch?v=GtmKxZWB3Ng&t=7s
1 BŚL, WANDA DOBACZEWSKA (HELENA SKONIECZKA, WIESŁAW MARCYSIAK, BARBARA MAŁECKA) 25 VIII 2021, prowadzenie: Marcin Karnowski

Koniec Letnich Spotkań Poetyckich

Jest już filmik z ostatniego spotkania w Letnim Salonie Poetyckim:
https://www.youtube.com/watch?v=9YiMja-eHDY

W tym tygodniu zakończyliśmy ostatnie (już 29) spotkanie w naszym LSP. Nie będę powtarzać za pewnymi znanymi postaciami "coś się kończy, coś zaczyna". 

Zwyczajnie, chciałam zakończyć uroczyście a nie tak po prostu, przestać organizować. Są pewne granice wytrzymałości, których przekraczać nie wolno. Tego należy się trzymać!

Mój dom nadal będzie otwarty dla wszystkich, którzy zechcą mnie odwiedzić, podzielić się słowem. Jednak przy tak kontrowersyjnych poglądach i różnym spojrzeniu na sztukę nie da się dłużej udawać, że wszystko jest ok. Podobno sztuka łagodzi obyczaje, nie zawsze jednak to się  sprawdza. Wolę spotkania na neutralnym gruncie.


Podziękowałam wszystkim bardzo serdecznie za wszystkie te miłe chwile, które spędziliśmy razem na "tarasie słów". Na bohaterkę ostatniego spotkania wybrałam "Lilkę", czyli Marię Pawlikowską-Jasnorzewską, której twórczość wspominaliśmy i czytaliśmy Jej wiersze, najbardziej przez nas ulubione.

Maria Jolanta Kowalska, która zapoczątkowała moje spotkania w Letnim Salonie Poetyckim (2019) przyjechała specjalnie z Chojnic, by zamknąć nasz cykl spotkań. Przy okazji opowiedziała kilka ciekawostek związanych z poetką, którą postanowiłam uczcić podczas ostatniego spotkania. Pomogła jej w tym Małgosia Grajewska barwnie opowiadając o ciekawostkach z bujnego życia Lilki. Wszyscy natomiast czytali wybrane przez siebie wiersze, przeplatając chwilami muzyki, którą zaserwowały nam Swietka i Gosia skrzpcowym duetem.

Jakże inne spotkanie niż dwa tygodnie temu z harcerkami, gdzie wspominaliśmy K. K. Baczyńskiego i uczciłyśmy kolejną rocznicę Powstania Warszawskiego.

Także pierwsze tegoroczne spotkanie z Krystianem Kajewskim, gdzie również prezentowaliśmy swoje najnowsze wiersze, miało nieco inny charakter.

Kilka fragmentów tego spotkania zostało nagrane przez Alicję Kusek i umieszczone na stronie RAYUELA:
https://www.youtube.com/watch?v=gJrt3byKVpc
K.K w Letnim Salonie Poetyckim (18 min) 31 VII 2025

https://www.youtube.com/watch?v=Tm5h0iIRvtk
Alicja w ogniu pytań
https://www.youtube.com/watch?v=zwX_2b12klo
wiersz o śmierci K. Kajewskiego 31 VII 2025

Na tym profilu można również znaleźć kilka ciekawych wywiadów prowadzonych przez Krystiana z naszymi bydgoskimi twórcami:

https://www.youtube.com/watch?v=-teGTQeqjCU
z Grzegorzem Musiałem cz.1, 3 sierpnia 2025
https://www.youtube.com/watch?v=5Outw9IdMqE&t=2s
z Grzegorzem Musiałem cz. 2, 9 sierpnia o Ginsbergu

https://www.youtube.com/watch?v=H6CYO6emZ7I
z Markiem Siwcem cz. 1
https://www.youtube.com/watch?v=nnGV9yRGK1w
z Markiem Siwcem cz. 2
https://www.youtube.com/watch?v=XIdJTw5D9CM
z Markiem Siwcem cz. 3

https://www.youtube.com/watch?v=jRuPtcn3FII
ze Stefanem Pastuszewskim 26 IV 2025
https://www.youtube.com/watch?v=JW70SuscaWU
ze St. Pastuszewskim 22 II 2025

https://www.youtube.com/watch?v=T91hu3iknp4
z Jolantą Baziak z 11 maja 2025
https://www.youtube.com/watch?v=ZJNRnV-9CIY
z Bartkiem Siwcem 2025
https://www.youtube.com/watch?v=2rJM5YyqFIU
z Aliną Rzepecką 2025
https://www.youtube.com/watch?v=T6QCvnORJCw
z Lucyną Siemińską V 2025

https://www.youtube.com/watch?v=blrs8Ozkq2k
z Juliuszem Rafeldem 2025
https://www.youtube.com/watch?v=tOggSWAqv6k&t=848s
z Jolą Sztejką VI 2025

https://www.youtube.com/watch?v=1xZdmL7P4iw&t=3015s
z Jarkiem Jackiewiczem 6 IV 2025
https://www.youtube.com/watch?v=HlAdW1zIklw
z Olą Brzozowską 16 III 2025

https://www.youtube.com/watch?v=5M_pKZNrqpU
w Myślęcinku z Alicją Dużyk
https://www.youtube.com/watch?v=jMGJelngMHk
z Ryszardem Częstochowskim rozmawia Kajewski 2024






niedziela, 27 lipca 2025

LETNIE SALONY POETYCKIE u Leny (2019 - 2025)

Wszystko zaczęło się w 2019 roku. 
Połamana, przechodząca rehabilitację, nie mogłam aktywnie uczestniczyć w życiu kulturalnym miasta. Zaproponowałam więc spotkania poetyckie w swoim ogrodzie, gdzie poeci bydgoscy (i nie tylko) prezentowali swoją twórczość na łonie natury i tarasie słów. Były to twórcze spotkania uwieńczone specjalną kroniką i wspólnym filmikiem. Ten nietypowy „Letni Salon Poetycki” obejmował w 2019 r. siedem spotkań i cieszył się dużym zainteresowaniem wśród uczestników.
podsumowanie z 2019 roku. Tak dla przypomnienia fragmenty wszystkich spotkań.

Podczas kolejnych lat projekt był dalej kontynuowany i cieszył się dużym zainteresowaniem - nie tylko bydgoskich poetów. W 2023 obchodziliśmy mały jubileusz (piąty rok spotkań), który uczciliśmy specjalnym tortem. W kolejne wakacje, jak tylko był czas i możliwości zdrowotne, nadal spotykaliśmy się w Letnim Salonie Poetyckim. I tak do lata 2025 odbyło się prawie 30 spotkań. Były to spotkania głównie dla osób, które lubią poezję a wakacje spędzają w mieście. Relacje z tych spotkań (szczególnie w ostatnich latach) zostały udokumentowane na filmikach, które można spotkać na youtube.

Podaję kilka adresów z ostatnich trzech lat:

LSP 2024
LSP z 29 sierpnia 2024, wspomnienia Wojtka Banacha W 2 R. ŚMIERCI

https://www.youtube.com/watch?v=1lnt89maErs

LSP z 22 sierpnia 2024, spotkanie z Jarkiem Jackiewiczem

https://www.youtube.com/watch?v=nBMoOFWWebs

LSP z 8 sierpnia2024, wspomnienie twórczości K.K. Baczyńskiego

https://www.youtube.com/watch?v=kJO_ujgv_rc
LSP z 25 lipca 2024 z moją twórczością

https://www.youtube.com/watch?v=H_rB-A1gM0c

LSP z 11 lipca 2024 spotkanie z Jolą Baziak

LSP 2023

https://www.youtube.com/watch?v=bMn5CJqxxc4
LSP 31 SIERPNIA 2023 rok Aleksandra Fredro

https://www.youtube.com/watch?v=WR-43c0wWGw
LSP 24 SIERPNIA 2023 ur. Wandy (Wiesiu i Basia)

https://www.youtube.com/watch?v=ujkI08bVj2w

LSP 17 SIERPNIA 2023 (WSPOMNIENIA TWÓRCZOŚCI WOJTKA BANACHA W 1 R. ŚMIERCI)

https://www.youtube.com/watch?v=agYMar6YV0A
LSP 3 SIERPNIA 2023 (TADEUSZ OSZUBSKI)

LSP 2022

https://youtu.be/dr7vVAYqWO8?si=HTqMBwynkSWyeg26

LSP 21 sierpnia 2022, Barbara Jendrzejewska

https://www.youtube.com/watch?v=GpH6-JayJPY

LSP 16 sierpnia 2022, spotkanie z Wojtkiem Banachem

https://youtu.be/q4kyF5KBeqU

LSP 15 sierpnia 2022, Jarosław Jackiewicz

https://youtu.be/ldJ6N-TM3IE
LSP 25 lipca 2022, Lucyna Siemińska


Jeszcze jedno z pierwszych spotkań w 2019 roku z Alinką Rzepecką

piątek, 4 lipca 2025

ZACZYNAMY WAKACJE



Po ostatnich czerwcowych spotkaniach: harcerskich, literackich i rodzinnych rozpoczynamy okres wakacyjny. 

Co nam przyniesie kolejne lato? Zobaczymy. 

Konsultacje lekarskie, wypoczynek w ogrodzie, spacery nad Kanałem Bydgoskim, no i książki czytane - słuchane. To mam zapewnione a co jeszcze? Czas pokaże.


  

                                        Dodam jeszcze wierszyk o moich wrażeniach z wesela

środa, 18 czerwca 2025

Połowa czerwca

Jutro Boże Ciało i znowu kilka dni wolnego. Czeka jeszcze noc świętojańska, czyli imieniny Jana i już prawie kończy się czerwiec. Warto przytoczyć kilka wspomnień z ostatnich dni maja i początku czerwca.
Do 3 czerwca w Anglii u Rysia i Hazel. Bardzo udane wesele w Channels Essex i powrót do rzeczywistości, łapanie oddechu i zbieranie siły na dalsze działania. Czerwiec zapowiada się również bardzom aktywny.

Opuściłam Bydgoską Środę Literacką, spotkanie w kawiarni Modraczka i czerwcową Literaurę w Centrum. Janek nagrywał, więc będę wirtualnie. Nie wybrałam się również z harcerkami do Myślęcinka (6 czerwca), na Klub Melomana i inne bydgoskie atrakcje. Pojechałam natomiast do Żnina, ponieważ już dawno obiecałam to Joli. Tegoroczne spotkanie „klasowe” również mnie ominęło, jednak udało mi się spotkać z Zosią, Terenią i Kazią. Bardzo sympatyczne spotkania z przeplatanymi, humorystycznymi wspomnieniami. W międzyczasie również wypad do Lubostronia na wybranie i ocenę prac konkursowych i od dawna zaplanowane prace porządkowe na cmentarzu. Bardzo aktywny wyjazd, gdzie znalazł się również czas na odpoczynek, nacieszenie się kotami i nowym wystrojem mieszkania Joli. Wróciłam w środę, prosto na spotkanie w Orionie, gdzie zapowiadało się ciekawe spotkanie o Korei. Faktycznie warto było, bardzo ciekawie przygotowała i poprowadziła to pani Ola, nowa dyrektor Domu Kultury.

12 czerwca,
czwartek bardzo aktywny od samego rana a po południu Gala Konkursu Plastycznego „Złota studzienka” w Lubostroniu. Nie spodziewałam się tak ciepłego przyjęcia i prawie rodzinnego nastroju. Bardzo sympatyczne spotkanie, gdzie prócz wręczenia nagród laureatom konkursu, młodzież (z teatru muzycznego) zaprezentowała fragment bajki „Złota studzienka” i mój wiersz o Wandzie. Nie zabrakło również prezentacji twórczości Wandy i fragmentów muzycznych przygotowanych przez pedagogów szkoły w Lubostroniu. Była przygotowana wystawa prac i smaczny tort na zakończenie spotkania. Nie zabrakło również pamiątkowego, zbiorowego zdjęcia wszystkich uczestników spotkania na pałacowych schodach.
Trzynastego w piątek nie zaplanowałam żadnego wyjścia ani wyjazdu, tylko prace porządkowe i ogrodowe. Trzeba trochę zadbać o dom, o roślinki i mój taras, który zaprasza słonecznymi kolorami. Po zimnej i deszczowej wiośnie w końcu zapowiadają trochę pogodnych dni.

14 czerwca
z harcerkami, już od samego rana wyjazd do Skulska, na coroczne dni skupienia w Mauzoleum Harcerstwa Polskiego. Od trzech lat wisi tam również tabliczka epitafijna poświęcona mojej mamie – Włodzimierze Dobaczewskiej, a panujący tam klimat zawsze sprzyja harcerskim wspomnieniom. Wszystko przebiega bardzo uroczyście ze wszystkimi harcerskimi honorami i zwyczajami. Bardzo sobie cenię te wyjazdy i dlatego, chociaż kondycja nie zawsze sprzyja, staram się w nich uczestniczyć. Będzie jeszcze czas na wypoczynek.

piątek, 6 czerwca 2025

MOJE WSPOMNIENIA

Nie wiem, czy to tak szybko upływający czas i brak wolnych kartek w moim kalendarzu sprawił, że wzięło mnie na wspomnienia i podsumowania mojej aktywności twórczej. Zaczęło się chyba od informacji na stronie Biblioteki Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, że zbierają materiały do Uniwersyteckiego Muzeum. Chyba już jestem takim „żywym muzeum”, bo właśnie minęło 50 lat odkąd zawitałam w Bydgoszczy i rozpoczęłam studia.

Była to Wyższa Szkoła Pedagogiczna i tworzący się właśnie nowy kierunek: pedagogika pracy kulturalno-oświatowej. Byliśmy pierwszym rocznikiem, który rozpoczął naukę w właśnie przekształcającej się Szkoły Nauczycielskiej w czteroletnią Wyższą Szkołę Pedagogiczną. Jeżeli się nie mylę, oficjalnie miało to miejsce w styczniu 1974 roku, ale dotyczyło właśnie naszego rocznika, który rozpoczął studia w 1973/1974 i ukończył w 1977 roku, jako pierwszy rocznik WSP. Dwójka absolwentów naszego kierunku została na uczelni jako asystenci (był to Zbigniew Korsak i Andrzej Obiała), później dołączyła też Hania Serwińska. Moimi wykładowcami byli: prof. Ossowski, z którym mieliśmy psychologię i z którym miałam ciekawe wspomnienia, o których stosunkowo niedawno mogliśmy sobie porozmawiać, byliśmy Jego pierwszym rocznikiem. Niedawno, profesor obchodził swój piękny jubileusz, a spotkałam go podczas Pierwszej Akademickiej Seniorady Kulturalnej.
Wśród kadry naukowo-dydaktycznej mojego kierunku byli: dr. Barbara Janiszewska-Mincer, Izabela Potocka, Wanda Szkulmowska, Czesław Kościecha.

Swoją pracę magisterską na temat działalności Żnińskiego Domu Kultury pisałam u dr. Tadeusza Bierkowskiego, który właśnie z naszym rocznikiem rozpoczął swoją karierę naukową na WSP w Bydgoszczy. Początkowo był to inny temat, jednak po przeprowadzeniu wstępnych badań i skonsultowaniu z promotorem, zapytałam czy mam pisać prawdę, czy może zmienić temat. Pozostaliśmy przy drugim i od nowa wzięłam się do pracy. Dobrze, że udało mi się wszystko zaliczyć w terminie. Tym bardziej, że byłam już wtedy młodą mężatką i zajmowałam się jeszcze wieloma innymi sprawami. Już wtedy praktyki i staże, zarówno w szkołach jak i w domach kultury potwierdzały, że mój wybór zawodu był słuszny.

Nie czekała mnie praca (zawodowa), tylko realizacja swoich pasji jako animatora kultury. Wprawdzie termin („animator”) na stałe wszedł do polskiej terminologii dopiero pod koniec lat siedemdziesiątych, nas nazywano „działaczami kultury”, lub jeszcze gorzej k-owcami. Wiedziałam już wtedy, że chciałabym być jednocześnie pedagogiem, psychologiem i twórcą. Rozpoczęłam pracę w Wojewódzkim Domu Kultury, początkowo był to Dział Doskonalenia Zawodowego później, gdy skończyłam kurs redakcji technicznej, dział tworzącej się „małej poligrafii”. Już wtedy moją pasją było pisanie, jednak oficjalnie jeszcze nie przyznawałam się do tego. Zajmowałam się głównie organizacją warsztatów i kursów artystycznych.

Był to piękny i twórczy okres mojego życia, które zaczęło się komplikować z chwilą moich problemów zdrowotnych. Miałam coraz większe problemy wzrokowe. Wprawdzie od dzieciństwa operowałam tylko jednym okiem. Nie przeszkadzało mi to w życiu codziennym w nauce, czy działalności społecznej. Jeszcze mieszkając na Pałukach byłam aktywną harcerką, prowadziłam drużynę zuchową, wszystkie wakacje spędzałam na obozach harcerskich z głową pełną pomysłów i twórczych działań. Jednak, gdy to jedyne oko zaczęło szwankować, zaczęła szwankować również i moja psychika, nie mogąca sobie poradzić z uciekającym światem. Nauka życia w innej rzeczywistości zajęła mi trochę czasu. Broniłam się przed wstąpieniem w szeregi związku niewidomych ponieważ uważałam, że jeszcze przecież trochę widzę i nie jestem osobą niewidomą.

Pogodzenie się ze swoją niepełnosprawnością wzrokową trochę trwało. Przekonała mnie rodzina, gdy dzieci stwierdziły: Mamo, skoro jeszcze trochę widzisz, to możesz pomóc tym co wcale nie widzą. To był argument! Tak więc dopiero w 1997 roku trafiłam w szeregi Polskiego Związku Niewidomych. Trudno mi dzisiaj stwierdzić: czy to ja pomagałam osobom niewidomym, czy to oni bardziej mi pomogli. Myślę, że było to wzajemne oddziaływanie. Nauczyłam się trochę radzić sobie z problemami wzrokowymi. A przede wszystkim, jak pogodzić się z niepełnosprawnością, jak oswoić się z białą laską (to chyba do dzisiaj jest najtrudniejsze), jak obsługiwać sprzęt ułatwiający pisanie, czytanie.

Zaczęłam znowu kochać życie, tworzyć, działać, realizować swoje pasje i zarażać nimi innych. Był to bardzo aktywny i twórczy okres. Mogę śmiało powiedzieć, że rozpędzałam się, nie tracą nadziei na realizację swoich marzeń. Wiedziałam, że przyjdzie odpowiedni czas. Priorytetem była dla mnie aktywizacja społeczna ludzi, którzy mają swoje pasje, talenty (o których nawet nie wiedzą), a którzy zostali pozamykani często w czterech ścianach i nie bardzo wiedzą jak sobie z tym poradzić. Sama to przeżyłam więc małymi krokami wprowadzałam elementy arteterapii, czyli rehabilitacji przez sztukę. Dawało mi to satysfakcję, ale najważniejsze, że dawało zadowolenie innym. Trwało to trochę czasu, gdy metodyka harcerska i przesłania rodzinne, że „nie ma rzeczy niemożliwych, tylko są trudne do zrobienia”, a także wiedza i praktyka nabyta podczas studiów pomagała mi w realizacji poszczególnych wyzwań. A było tego trochę, oj chyba więcej niż trochę.

Doczekałam się jednak czasu, kiedy mogłam już zrezygnować z pełnienia odpowiedzialnych funkcji, przekazać młodszemu pokoleniu i zostać szarym członkiem realizującym swoje zamiłowania. Mieć czas na realizację swoich pasji. I tak zaczął się kolejny etap mojego życia, życia literackiego. Teraz są to kolejne realizowane projekty, kolejne ukazujące się publikacje i wyzwania z którymi dzielę się już kilkanaście lat na swoim blogu. Nauczałam się radzić sobie ze swoją niepełnosprawnością. Rozumieć (a nie buntować), że na pewne czynności potrzebuję dużo, dużo więcej czasu, pracy i cierpliwości. Szczególnie w czytaniu, gdzie często muszę korzystać z materiałów nagranych, lub w formie „pdf” skanowanych i czytanych przez specjalne oprogramowanie. Nie przeszkadza mi już to, że dla przeciętnego odbiorcy jestem osobą „zadzierającą głowę” (ponieważ wtedy lepiej widzę). Czy to, że często, by być przygotowaną do spotkania, większość materiałów muszę opanowywać pamięciowo. Traktuję to jako trening pamięci i hart ducha. Często ludzie nawet nie wiedzą, że mam jakieś problemy wzrokowe. Unikam wtedy pewnej stygmatyzacji.

Czy żyję już tylko wspomnieniami? Nie! Działam, piszę i realizuję swoje pasje dalej. Jednak parafrazując myśl Joana Paula Sartre`a, że „Wspomnienia są jedynym rajem, z którego nikt nas nie może wypędzić” zanurzam się coraz mocniej w historiach rodzinnych, czując coraz wyraźniej, że „korzenie są najważniejsze”. Przecież „Mateczniki” są w każdym z nas i w każdym prawie człowieku istnieje tęsknota do krain utraconych, do dzieciństwa utraconego, jakie by ono. A u mnie było mocno ciekawe. Badając to zaczynam rozumieć, skąd u mnie ta potrzeba „zapisu własnej duszy”. Kiedy chwytam za pióro, a raczej siadam przy klawiaturze komputerowej lub dyktafonie, wstępuje we mnie taka twórcza faktyczność rodzinnych chwil.

Podsumowując te moje wywody wspomnieniowe mogę śmiało powiedzieć, że zawsze interesowało mnie życie: cierpienie, radość, każdy napotkany człowiek, zwierzę i przyroda. Mam wrażenie, że właśnie to wszystko odbija się w mojej twórczości. Inspiruje mnie również wiara, nadzieja i miłość. Prawdziwa sztuka, która opiera się na 3 filarach: dobro, piękno i prawda. SZTUKA RODZI SIĘ Z ŻYCIA. Sekret zadowolenia z życia polega na tym, aby wiedzieć jak cieszyć się z tego co się ma i pozbyć się tęsknoty za tym co znajduje się poza naszym zasięgiem.

Staram się, aby moim mottem życiowym zawsze była myśl Cypriana Kamila Norwida: 
MARZENIA SĄ JAK PEJZAŻE, KTÓRE MY TWORZYMY, BY W NICH ŻYĆ

czwartek, 5 czerwca 2025

2 czerwca na zaproszenie dzieci

GWIAZDY W OGRODACH
mój wiersz dla Młodej Pary

Swoją ścieżką Hazel szła i Rysiu szedł swoją
drogi ich się spotkały zatańczyli salsę w sobie zakochani
teraz świecą jak gwiazdy wędrując wspólną drogą

Niech dobre gwiazdy dzisiaj prowadzą Was ścieżkami kolorowych kwiatów
czerwonych róż miłości niezapominajek przyjaźni
i margerytek szczęścia dobrego początku

Kotku i Misiu 
pielęgnujcie swój raj
w ogrodach Woodford Green
świecąc jak gwiazdy twórzcie własną 
konstelację szczęścia


To była piękna uroczystość! Dopracowana we wszystkich szczegółach łączących tradycje polskie i angielskie. Młodzi postarali się, by wszyscy czuli się rodzinnie i gościnnie. Pewnie napiszę więcej o naszej wyprawie, ale trochę później. Teraz wchłaniam te swoje wspomnienia, porządkuję zdjęcia, czytam gazetkę przygotowaną na tę uroczystość i delektuję się ich szczęściem.
Jednym słowem - odpoczywam!
Ale warto było!




środa, 28 maja 2025

Już kończy się maj

 


Ten miesiąc wyjątkowo szybko przeminął. 

Chwilowo nie mam czasu zapisać tu wszystkiego. 

Mam nadzieję, że później znajdę trochę więcej czasu.

Czeka już kolejna przygoda, więc do zobaczenia! 

30 maja wyruszyliśmy w rodzinną podróż, czyli na wesele Hazel i Rysia. 

Zostaliśmy zaproszeni trochę wcześniej, aby zobaczyć ich nowy dom, złapać oddech i przygotować się do głównych uroczystości. Podróż do Londynu bez żadnych kłopotów, samolot wystartował nawet trochę przed czasem. Synek czekał na lotnisku, więc i dalsza droga przebiegła również sprawnie, całość jednak była mocno męcząca. Dobrze, że mieliśmy ten czas na regenerację. 




niedziela, 11 maja 2025

Missa Pro Pace - Wojciecha Kilara

Missa Pro Pace Wojciecha Kilara w 80. rocznicę zakończenia II Wojny Światowej, czyli Msza o pokój w Filharmonii Pomorskiej.
foto ze str.FP 

Była to ekspresja emocjonalna natchniona duchem liturgii mszalnej, która porusza, zmusza do myślenia i przenika wszystkie tkanki ludzkiego czucia. Wewnętrzna energia w dźwiękowych strunach została ucieleśniona w śpiewie i w grze instrumentalnej. Ciche głosy a capella, uzupełniane śpiewem chóralnym, wzmacniane instrumentalizacją orkiestrową, stworzyły monumentalną formę wprowadzającą nas w pewną medytację i jednocześnie w nowy wymiar duchowości zanurzonej w muzyce. Piękny przykład współpracy międzynarodowej, gdzie mogliśmy wysłuchać Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Pomorskiej pod dyrekcją Raoula Grüneisa. Chór Akademicki Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy przygotowany przez Tomasza Kotwicę tworzył tło dla solistów: Alessi Schumacher – sopran; Merlinda Constanze Pohl – alt; Rafała Bartmińskiego – tenor i Simona Robinsona – bas.

W szeregach chóru stanął również kierownik zaprzyjaźnionego zespołu Singakademie z Frankfurtu - Rudolf Tiersch i jeden z jego śpiewaków. Ta współpraca polsko-niemiecka miała swój dodatkowy wymiar, zwarzywszy na upamiętnienie daty zakończenia wojny, przebaczenia win i pojednania. Jak to wyraził komentator FP: Właśnie w takich chwilach sztuka pokazuje swoją prawdziwą moc – jednoczy ponad podziałami, koi rany historii, pozwala pamiętać i iść dalej.

Końcowe Dona nobis pacem było ukoronowaniem tej muzycznej kontemplacji i medytacji uświadamiającej nam jak ważny w dzisiejszych czasach jest POKÓJ. Ta łacińska inskrypcja, oznaczająca "Obdarz nas pokojem" niech będzie przesłaniem dla nas po wysłuchaniu tego wspaniałego dzieła, szczególnie w dzisiejszych, niepewnych czasach.

poniedziałek, 5 maja 2025

Pierwsze dni maja

Już tradycyjnie, początek maja zaczął się świętowaniem. Warto jednak jeszcze powrócić do końcówki kwietnia, gdzie przyszedł czas na podsumowanie mojego spotkania w Lubostroniu. Musiałam  przygotować specjalne sprawozdanie do Powiatu Żnińskiego z podziękowaniem za książki "Tobie Wando". Zebrać fotki, filmiki, które napłynęły do mnie po spotkaniu. Przygotowuję również specjalny artykuł do "Bibliotekarz Kujawsko-Pomorskiego", ale to trochę potrwa. Odetchnęłam z ulgą, że udało mi się zakończyć pewien etap i podziękować osobom, które pomogły mi przy realizacji "Powrotu do korzeni".

  • Bardzo pozytywne wiadomości od Asi, która zaprosiła nas na próbne warsztaty "malowania intuicyjnego". Pomogło mi to w szybkiej regeneracji sił, popróbowanie innej aktywności i spojrzenia na przyszłość bardziej optymistycznie.
  • Kochane te moje dzieci! Jestem z nich taka dumna!
  • Mam już filmik ze spotkania, który zmontował Janek
  • https://www.youtube.com/watch?v=fl2CmJ2WlUA


Nie odwołałam zaplanowanej rozmowy z panem Krystianem, którą już kilka razy odkładałam, nie bardzo czując się na siłach (szczególnie jako poetka). Stwierdziłam, że 3 maja i kawiarnia "Miłość cafe`" jest dobrym miejscem i czasem na rozmowę o chwilach minionym. Sympatyczna atmosfera, chociaż tak w pełni nie byłam sobą, jednak trema "mnie trochę zjadła". Dobrze, że mam to za sobą. 

fot. Alicja K.

Teraz muszę brać się za czytanie prac konkursowych i przygotowywać do mojego wyjazdu rodzinnego. A tyle jeszcze ciekawych wydarzeń kulturalnych i literackich ma dziać się w maju. Czy uda mi się wszystko zaliczyć, zobaczymy. A miało być wolniej! 

Link do przeprowadzonej ze mną rozmowy (3 maja w kawiarni "Miłść cafe"), którą przeprowadzil pan Krystian K. można obejrzeć na kanale "Rayuela", pod adresem:

https://www.youtube.com/watch?v=Yun4sAoWmo4


sobota, 26 kwietnia 2025

POWRÓT DO KORZENI zakończony

Spotkanie odbyło się 24 kwietnia 2025 w Zespole Pałacowo-Parkowym w Lubostroniu.

Nie wyobrażałam sobie innego miejsca jak Pałac Lubostroń, gdzie 10 lat temu zaczęłam wspominać twórczość poetycką mojej babki Wandy Dobaczewskiej. Sama publikowałam swoje utwory poetyckie już od wielu lat, jednak po latach zdałam sobie sprawę jak ważne są korzenie i predyspozycje rodzinne. Potem przyszedł czas na wspomnienia mojej mamy, która zaraziła mnie bakcylem harcerskim i chciałam to przekazać kolejnemu pokoleniu, wnukom, prawnukom. Niestety, nie mieli oni okazji poznać Jej serdecznego uśmiechu i otwartego serca gotowego do wsparcia i pomocy każdemu. Swoją pasję do podróży, umiłowanie przyrody, fotografowania i dokumentowania swoich wrażeń, emocji zawdzięczam dziadkowi – Włodzimierzowi Korsakowi. Tak więc powstał tryptyk rodzinny związany z moimi „małymi ojczyznami”. Były więc POWROTY DO KORZENI, czyli spotkania w Bydgoszczy, Żninie i w Gorzowie Wielkopolskim związane z promocjami kolejnych publikacji. Brakowało mi jednak spotkania, gdzie mogłabym podziękować wszystkim za otrzymaną pomoc i wsparcie. Takim właśnie spotkaniem - finałem podsumowującym cały mój rodzinny tryptyk, miało być spotkanie Lubostroniu. Nic więc dziwnego, że zależało mi na uczestnictwie wszystkich osób związanych z poszczególnymi publikacjami. Przygotowałam specjalne podziękowania dla osób zaangażowanych w rodzinny tryptyk, które to miałam przyjemność wręczyć podczas omawiania poszczególnych pozycji. Zaprezentowałam również po kilka wierszy związanych z poszczególnymi publikacjami i osobami. Całość przeplatana była przerywnikami muzycznymi. Przy „Druhnie Włodce, Włodzimierze” były to harcerskie śpiewy i symboliczne zapalenie ognia. Przy „Tobie Wando” chwila muzyki Chopina na skrzypcach, w wykonaniu Swietłany Pabiereżniuk, zaprzyjaźnionej Ukraince. Przy Włodzimierzu Korsaku – kompozycje własne na fortepianie zagrał prawnuk – Cezary Dobaczewski. Całość z ramienia organizatora poprowadziła bardzo profesjonalnie Karolina Malak, nie zabrakło również dyrekcji i jednocześnie przedstawicielki starostwa żnińskiego – Aleksandry Nowakowskiej, przewodniczącej Rady Powiatu, obecni byli również dyrektorzy Wojewódzkich Bibliotek w Bydgoszczy i Gorzowie, a także żnińskiej książnicy, prezesi stowarzyszeń: Związku Literatów Polskich, Żnińskiego Towarzystwa Kultury i LGD Pałuki-Wspólna Sprawa, RSTK, ZHP Chorągwi Kujawsko-Pomorskiej, dyrektor wraz z delegacją szkoły im. Wandy Dobaczewskiej w Gąsawie i burmistrz Gąsawy. Przy mojej prezentacji pomogła mi kierowniczka filii Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Bydgoszcz – Ewelina Zając, która czytała biogramy prezentowanych osób i pomagała mi we wręczaniu podziękowań. Miłą niespodzianką był poczęstunek przygotowany przez organizatorów (przepyszny tort). Na zakończenie uczestnicy spotkania mogli zapoznać się moimi publikacjami, wpisać do kroniki i wspólnie podyskutować o celowości wracania do korzeni rodzinnych. Patronat Starostwa Żnińskiego umożliwił mi dodruk książki „Tobie Wando”, które spotkały się z dużym zainteresowaniem wszystkich uczestników spotkania. Podjęte cele udało się w pełni zrealizować.

Ten dzień w moich myślach i marzeniach dojrzewał od wielu miesięcy. Ze wszystkimi szczegółami miałam rozpracowany scenariusz spotkania, który miał być finałem moich kilkuletnich poczynań. Ponieważ Wojewódzka i Miejska Biblioteka w Bydgoszczy i Starostwo Żnińskie wspierały moje działania od samego początku, zwróciłam się do nich o patronat nad tym przedsięwzięciem – za co jestem bardzo wdzięczna.