Dzisiaj kolejna 41. rocznica śmierci Wandy Niedziałkowskiej-Dobaczewskiej (mojej Babuni) RIP
Dzień pełen zadumy i wspomnień.
Tego samego dnia 10 lat temu pożegnaliśmy naszego wieloletniego duszpasterza niewidomych ks. kan. Benona Kaczmarka. Rok temu zebrałam o nim wspomnienia w książce "Jak pokochałem niewidomych" i właśnie dzisiaj mam spotkanie autorskie związane z tą książką.
Przed chwilą dostałam kolejną smutną wiadomość, że właśnie rano odeszła znana bydgoska esperantystka Urszula Tupajka.
Zbyt dużo smutnych wiadomości jak na jeden dzień.
Jest jedna dobra wiadomość!
Muszę się z nią podzielić. Wydawnictwo "Mireki" wydało wznowienie ostatniej książki Babuni, która ukazała się w 1979 roku. Czyli rok przed śmiercią. Są to również wspomnienia z obozu koncentracyjnego, jednak bardziej zbeletryzowane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz