Ciało zmienia się w krzyż
wiatr pomiata
w pogoni
sypie się świat
Twarze odbite
w oknach tramwajów
nie zawsze odmierzają
oddechy miłością
Tęsknię za swoim cieniem
HD-S
Jest to trudne. Już tyle dni słyszę znajomych i przyjaciół tylko przez telefon i on-line. Moja droga to: góra i dół, dół i góra.
Zaczynamy żyć zupełnie w wirtualnym świecie. Dobrze, że chociaż możemy wychodzić na spacery.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz