niedziela, 15 marca 2020

Marzec zaczął się pogodną niedzielą

Wprawdzie mija już drugi tydzień i ... „w marcu jak w garncu” ciągle coś się dzieje. 

Marcowe tulipanki jeszcze się trzymają

Moje zdrowie, przy trzymaniu restrykcyjnej diety, ulega znacznemu polepszeniu. Wprawdzie nie zdecydowałam się jechać do Gorzowa na uroczystości, na które zapraszała biblioteka, jednak miałam trochę więcej aktywności. Wyszłam już sama (3 marca) i miałam nadzieję, że już będzie lepiej. No, ale bez zaproszenia zjawił się ten nieproszony gość – KORONAWIRUS.

krótkie wspomnienia:
2 marca – imieniny Heleny, wpadliśmy na chwilę z życzeniami (pyszne bezglutenowe mufinki)
3 marca - spotkanie z nową pani dyrektor PZN, wspomnienie o nagrodzie im. Wł. Winnickiego, którą warto by kontynuować a właśnie mija 5 lat.
4 marca - imieniny braciszka, brakuje siły na wyjazd do ŻNINA
ZEROWY PACJENT Z KORONAWIRUSEM W POLSCE
5 marca – wyjazd do Gorzowa na promocję książki dziadziusia Korsaka odwołany!!!
6 marca - do Hufca ZHP ostatnie formalności
8 marca – Dzień Kobiet i spotkanie duszpasterskie w PZN 

10 marca – pierwsze spotkanie „Miłośników Książki Mówionej” w Bydgoskim Centrum Organizacji Pozarządowych i Wolontariatu
11 marca planowane moje spotkanie w Bydgoskim Domu Legend i moja lekarska kontrola.
WSZYSTKO ODWOŁANE

ZAGROŻENIE KORONOWIRUSEM!
SIEDZIMY W DOMU (prawdopodobnie kwarantanna potrwa dwa tygodnie, jesteśmy w grupie ryzyka)
- odwołana moja wizyta u gastrologa
- do 29 marca zamknięto wszystkie uczelnie,szkoły, przedszkola i żłobki.

12 marca – zbieramy się w nowej rzeczywistości, bez wychodzenia. Dobrze, że można zabrać się za porządki i uzupełnienie lektury.
13 marca – pierwsze ofiary epidemii, u dzieci w UK jeszcze bez paniki, ale też wszystko Anglicy wykupują – pustoszeją sklepy.

W ramach „Akademia Szczęśliwego Życia”, miałam przyjemność wysłuchania bardzo ciekawego kazania o. Mieczysława Łusiaka SJ w Bydgoszczy, serdecznie polecam: https://www.youtube.com/watch?v=iW71Yye2mZY&fbclid=IwAR2V3AoZZ6-UjrOaXAzVB-cLymn0Ze9rkoIAyfsQF0a6JOtE0lX_vrmPDp0

14 marca – jesteśmy jeszcze województwem „nie zarażonym” , tylko kujawsko-pomorskie i podlaskie bez koronawirusa.
Zabieram się za wspomnienia o ks. Benonie Kaczmarku, tak jak postanowiłam - zacząć od marca – i zaczęłam. 
Jesteśmy pełni uznania dla służby zdrowia i wszystkich osób pracujących. To się nazywa prawdziwe poświęcenie. 

15 marca – Pandemia, wszystko zamknięte (granice Polski, odwołane połączenia międzynarodowe, pozamykane restauracje, galerie i nawet kościoły. Modlimy się on line.

Mam wrażenie, że właśnie kończy się świat jaki znaliśmy? Kiedy pandemia zostanie opanowana, wszystko będzie już inne. Może podobne, może będzie sprawiać takie same wrażenie, ale to już będzie inny świat. RAZEM ALE ZDALNIE!


Ogródek zakwita


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz