Miło spotkać się całą rodzinką.
Teraz to tak nie często się udaje.
Dwa dni, na szczęście, nie upłynęły tylko na jedzeniu. Był czas wspólne rozmowy, gry i na spacery. Dobrze, że młodzi wyciągnęli starszych.
Pierwszego dnia na spacer po naszym parku,
drugiego natomiast do Myślęcinka. Bardzo sympatycznie, chociaż jeszcze mało wiosennie i wietrznie.
Od wtorku trzeba było zacząć pracę i przygotowania nad nowym programem w Klubie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz