środa, 11 sierpnia 2021

VII Złaz Seniorów Chorągwi Kujawsko-Pomorskiej ZHP

Czekaliśmy na ten VII Złaz Seniorów! Po rocznej przerwie mieliśmy się znowu spotkać i wspólnie powędrować po kolejnych ciekawych chorągwianych ścieżkach.
W latach poprzednich był Toruń, Koronowo, Bydgoszcz, Inowrocław, Mogilno. W tym roku przyszła kolej na poznanie Świecia i Chełmna. Dwudniowy złaz, 5-6 sierpnia 2021– co za frajda dla seniorów! Niestety nie wszystkim starczyło siły na taką wyprawę. Musimy pamiętać, że średnia wieku w naszych Chorągwianych Kręgach Seniorów ZHP wynosi 80+. Wytrwałość i pogoda ducha dodawała sił a ciekawy program sprawił, że nawet najstarsi dawali radę.
Było bardzo uroczyście: wręczenie Złotych Lilijek najbardziej zasłużonym instruktorom . Z naszego Hufca ZHP Bydgoszcz-Miasto w roku 2020 kapituła Złotej Lilijki przyznała ją druhnie hm. Halinie Krystowczyk. Z powodu pandemii wręczenie przesunęło się o cały rok. Złote Lilijki wręczał kierownik Wydziału Seniorów i Starszyzny Harcerskiej GK ZHP – druh hm. Bogdan Radys
W roku 2021 kapituła przyznała Złote Lilijki dla dwóch seniorów z naszej Chorągwi: z Hufca ZHP Inowrocław odznaczony został phm. Karol Nackowski, długoletni komendant kręgu seniorów im. Zawiszy Czarnego, a z Hufca ZHP Toruń, kapelan hufca, ks. hm. Józef Nowakowski, członek kręgu „Orbita”. Komendant Chorągwi – hm. Jerzy Gębara uroczyście otworzył VII Złaz Seniorów, życząc wielu wrażeń i pogody ducha, zaś z-ca kom. d/s programowych druhna hm. Dorota Sucharska odczytała rozkaz nadania Kręgowi Seniorów „Watra” w Świeciu imienia hm. Czesława Porożyńskiego. Komendantka Kręgu Seniora w Świeciu – phm. Ewa Joachimowicz ze wzruszeniem przyjęła proporzec kręgu i uroczyście przedefilowała z nim przed wszystkimi kręgami. Na apelu obecni byli przedstawiciele rodziny hm. Czesława Porożyńskiego, bohatera Szarych Szeregów związanego z historią miasta Świecie.




Zgodnie z przeczytanym przez Komendantkę VII Złazu Seniorów rozkazem specjalnym wszyscy uczestnicy zostali podzieleni na drużyny wędrownicze i ruszyliśmy na zwiedzanie miasta Świecie. Wszystko było zapięte na przysłowiowy „ostatni guzik”: składanie kwiatów przy pomnikach, zwiedzanie zabytków (ze świetnym przewodnikiem), spotkanie w Urzędzie Miasta z burmistrzem Świecia, gdzie zostaliśmy obdarowani pięknym wydawnictwem i smaczną kawą. Nie zabrakło harcerskiego śpiewu – bo jak wiadomo harcerze wędrują ze śpiewem na ustach…

Kto miał jeszcze siły mógł w Domu Kultury posłuchać występów „Kociewiaków”.
Po południu wyjazd do Chrystkowa, gdzie w gospodarstwie agroturystycznym zwiedziliśmy drewniany Dom Mennonitów z XVIII wieku i przy ognisku wspominaliśmy naszych bohaterów z Szarych Szeregów. Każdy Krąg miał przygotowaną krótką gawędę o bohaterach związanych z terenem poszczególnych hufców. Towarzyszyły nam śpiewy i poczęstunek (niespodzianka).




Wieczorem o 20.00 rozpoczęła się „Seniorada”, na której zagościli dwaj komturowie krzyżaccy. Przed bitwą pod Grunwaldem komtur Malborka wybrał na swego zastępcę komtura z zamku w Świeciu, Henricha von Plauena, na wypadek swojej śmierci. Scenkę przekazania władzy Zakonu w ręce komtura ze Świecia przygotowała hm. Lucyna Jercha. Nasz bal na symbolicznym zamku w Świeciu rozpoczęła druhna komendantka złazu polonezem na 10 par. Niektórzy seniorzy składali wzory kociewskie na przygotowanych talerzykach jako specjalne zadanie. Pracowity dzień odreagowaliśmy zuchowymi pląsami, tańcami i śpiewem.

Cisza nocna przytuliła nas tylko na chwilę, a rano ruszyliśmy w dalszą wędrówkę na zwiedzanie Chełmna - drugiego „wędrującego miasta”. Na Ławeczce Zakochanych przysiadło wiele druhen i druhów. Chełmno popłakało się na nasze pożegnanie, jednak deszcz nie zepsuł nam humorów i z uśmiechami na twarzach ruszyliśmy w powrotną drogę. To wszystko odbywało się oczywiście z zachowaniem bezpieczeństwa sanitarnego: zachowaniem odległości, myciem rąk, wkładaniem maseczek...itp. Tylko pożegnalne uściski pozwoliły nam na chwilę zapomnieć o panującym reżimie. 


Wracaliśmy szczęśliwi z myślą Baden-Powella wypisaną na naszych dyplomach:

"Pamiętaj, zawsze trzeba znaleźć jakąś dobrą stronę każdej ciężkiej chwili w życiu, a słońce i szczęście z pewnością powrócą."

Właśnie taką chwilą szczęścia był nasz VII Złaz Seniorów Chorągwi Kujawsko-Pomorskiej ZHP. Brawo, brawissimo organizatorom!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz