wtorek, 30 marca 2021

Jak minął marzec?

Róża wyhodowana przez Janka

Bardzo szybko. 

Czas ucieka coraz prędzej! 

Był nietypowy Dzień Kobiet – wirtualny, z telefonami.

Urodziny moich kochanych „Baranków”, ze wspólnej łączki - jakim jest marzec (urodziny Janka, Halinki, 2 Heleny, Ani, Anieli).

Imieniny dwóch moich braci (Kazimierza i Tomasza). 
W normalnych warunkach byłoby co świętować, tymczasem musi nam wystarczyć telefon i chwila rozmowy. No i oczywiście codzienna kawka ze wspomnieniem jubilata lub solenizanta. Dobrze, że wszyscy zdrowi, ponieważ zaczyna szaleć III FALA COVIDOWA. Udało mi się pozaliczać wizyty lekarskie (oczywiście w reżimie sanitarnym) i teraz rozpoczynamy Wielki Tydzień. 
Kwiecień rozpocznie się Wielkanocą – drugą w pełnej izolacji. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz