piątek, 31 października 2014

Wieczór wspomnień


MAMO

Ugniatałaś dłońmi życia
nasz wspólny dom
azyl pędzącej codzienności
odeszłaś za szybko
zabrakło twojego uśmiechu
matczynej rady
i woalu szczęścia

Szukałam 
w zakamarkach wspomnień
twoich śladów
otwierałam  
swój  świat
nasłuchując echa
lat minionych

Dzisiaj wiem
że czekasz na mnie
w krainie ciszy i spokoju
każdego dnia

LISTOPADOWE 
ZAMYŚLENIE

Rozniećmy
światełko wspomnień
wędrując alejkami zamyślenia

Oni zakończyli już drogę
do wieczności
teraz nasza kolej

Otwarta księga
czeka
na kolejne wersy

Wyryte daty
wybijają
kolejne rocznice

Ptak już nie śpiewa
tyko przysiadł
na listku pamięci

A spadające żołędzie
przypominają
która to już jesień bez Was


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz