poniedziałek, 20 października 2014

Szalony tydzień

Zaczęło się (13.X) od spotkania naszego Klubu "OKATiK" z bydgoskimi poetami.  Uczestniczyło sporo osób (ponad czterdzieści) i myślę, że było udane.


Mogliśmy posłuchać wierszy z najnowszych tomików 8 poetów i powspominać nasze dotychczasowe spotkania.Byli też nowi goście - poeci.


Szkoda, że Zdzisław Pruss nie mógł być z nami, jednak godnie zastąpił go Stefan Pastuszewski prowadząc spotkanie w formie rozmowy o poezji.
Dwa dni później obchodziliśmy swoje małe święto: Międzynarodowy Dzień Białej Laski

Dla mnie był to również dzień wyjątkowy – promocja mojego nowego tomiku wierszy „Bramy do jutra”. Zaczęło się już we wtorek rodzinną niespodzianką.
Środą podzieliłam się z innymi solenizantami i jubilatami. Do południa uroczystości w Pałacu Młodzieży,

 potem przygotowania do urodzinowej uczty i …uczta dla ducha… Nie zawiodła rodzinka i przyjaciele. Spotkanie prowadziła Jola Baziak, muzyką na skrzypcach wzbogaciła Monika Owsińska a redaktor – Mieczysław Wojtasik wybrał sobie kilka wierszy do własnej interpretacji. Miejskie Centrum Kultury zrobiło mi wielką przyjemność i niespodziankę, przygotowując mój tomik w formie audiobooka, dla moich niewidomych przyjaciół. 


W spotkaniu uczestniczyła również moja „bliźniaczka” Terenia – koleżanka ze szkolnych lat, która przyjechała z rodzinką ze Żnina. Same niespodzianki i przyjemności – szczęśliwy i niezapomniany dzień.
Czwartek, to podróż do Wenecji – tej pięknej, bydgoskiej…
Piątek, wyjazd do Inowrocławia na dalsze świętowanie
Sobota i niedziela – zapomnienie i zwolnienie tempa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz