sobota, 13 października 2012

już październik

Trzy miesiące przerwy w pisaniu. Czy nic się nie dzieło? Oj działo się, działo się! Nie miałam czasu pisać. Narzekanie na brak czasu podobno nie jest teraz w modzie. Człowiek dobrze zorganizowany ma czas na wszystko...
Tak wiec po trzech miesiącach wracam na "swoje łamy". Minęło lato, którego prawie nie odczułam - prócz wyjazdu do Jastarni (jeszcze w czerwcu). Miesiące letnie były bardzo pracowite. W lipcu wyjazdy (w ramach realizowanego programu), w sierpniu również.

Warsztaty artystyczne, które organizowałam również pochłonęły sporo czasu. Wrzesień pod hasłem warsztatów i wystaw. Redagowanie gazetki podsumowującej program "Niewidomi u Leona" i audiodeskrypcja do wystawy w Galerii WOKiS-u.











No a teraz tylko 15 pażdziernika uroczystości w MCku i chwila wytchnienia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz