Jodowa bryza
nie przyćmiła
aromatycznej nuty herbaty
Na stoliku czekał
pękaty dzbanek
ze wspomnieniami na dnie
Spojrzenie
łakomie zerkało
na klepsydrę
Leniwie płynęły minuty
już czas
Usta spijają
herbaciany nektar
Wiersz powstał,
jako wspólne dziełko
podczas warsztatów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz