wtorek, 16 maja 2017

36. Polski Kongres Esperanto


W 2017 roku minęła 100. rocznica śmierci twórcy esperanto Ludwika Zamenhofa i 120. urodzin słynnego białostockiego esperantysty Jakuba Szapiro. Z tej okazji w Białymstoku od piątku (12.05) do poniedziałku (15.05) odbywał się Polski Kongres Esperanto. Na Polski Kongres Esperanto do Białegostoku przyjechało około 80 delegatów. 

  Oficjalnie otwarcie 36. kongresu nastąpiło w piątek o 15:30 w Centrum im. Ludwika Zamenhofa w Białymstoku. Wśród wydarzeń odbywających się w ramach kongresu był także m.in. koncert Warszawskiej Orkiestry Sentymentalnej – bardzo udany, który rozbawił i porwał do tańca publiczność. Odbył się również (w sobotni wieczór) pokaz filmów krótkometrażowych z chińskiego festiwalu twórców – esperantystów Teo kaj Amo (Herbata i Miłość).
 
 W sobotę, prócz obrad i walnego zgromadzenia, zaproponowano zwiedzanie miasta z przewodnikiem, który przebrany za Ludwika Zamenhofa oprowadził nas po najciekawszych miejscach w mieście. 


Sympatyczny spacer przy pięknej pogodzie zakończyliśmy na warsztatach kulinarnych, gdzie w zagrodzie „Z pieca” mogliśmy sami (pod okiem szefa kuchni) przyrządzić pyszne żydowskie potrawy. 

O 15-tej wspólna Msza św. w najstarszym kościele (oczywiście w języku esperanto) i przygotowania do niedzielnej wycieczki.

 


Rano pojechaliśmy do Nadnarwiańskiego Parku Narodowego, gdzie rzeka Narew tworzy unikalny system wielokorytowy i jest nazywana „polską Amazonią”. Obszar ten jest oazą rzadkiej roślinności bagiennej oraz miejscem przelotu i gniazdowania około 200 gatunków ptaków wodno-błotnych. W Waniewie przeprawiliśmy się przez koryta rzeki kładką i ruchomymi pomostami ciągnionymi na linach do wieży widokowej. Nie wszystkim udało się dotrzeć do celu, ponieważ w kilku miejscach kładka okazała się zalana i trzeba było brodzić w wodzie. 

Widoki jednak wspaniałe i nie przeszkadzały muszki i komary. Miło było spędzić dwie godziny nad wodą kokietując przyrodę. Autokarem dotarliśmy do Tykocina, gdzie parę minut przed dwunastą zwiedziliśmy barokowy kościół św. Trójcy, alumnat (tam kręcone były sceny do filmu „U Pana Boga za piecem), odbudowany zamek króla Zygmunta Augusta, pomnik Orła Białego, trapezowy rynek z pomnikiem hetmana Stefana Czarnieckiego. Spacer po miasteczku zakończyliśmy w synagodze z 1642 r. Naprzeciw synagogi stoi dom, w którym mieszkał kilka lat Marek Zamenhof, ojciec Ludwika. Obiad zjedliśmy w klimatycznej restauracji Tejsza, serwującej żydowskie potrawy. Wszyscy najedzeni „Cymesem” ruszyliśmy dalej do Europejskiej Bocianiej Wioski w Pentowie. 

Gospodarstwo agroturystyczne z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami. Po kilka na jednym drzewie – takiego widoku jeszcze nie spotkałam! Bociany prezentowały się pozując do zdjęć, to siadając w gniazdach, to znów przelatując po spóźnione śniadanko dla swego młodziutkiego potomstwa. Widok niesamowity i unikalny kontakt z przyrodą przeplataną bocianim klekotaniem i żabim kumkaniem. Do Białegostoku wróciliśmy przejeżdżając jeszcze przez Łopuchowo, gdzie w tamtejszym lesie jest cmentarz tykocińskich Żydów wymordowanych przez Niemców w 1941 roku. Esperantyści z Białegostoku zapewnili nam nie tylko ciekawy program ale również wspaniałą pogodę.



Kolejną noc spędziliśmy u naszej znajomej esperantystki Celinki, planując jeszcze wyjazd do Supraśla. Plany jednak zostały zmienione, ponieważ zostaliśmy zaproszeni do Szkoły Podstawowej im. Ludwika Zamenhofa, która przygotowała specjalny program artystyczny dla esperantystów. Szkoła integracyjna, która kipi życiem. Gdzie nauczyciele, wspólnie z uczniami zaprezentowali kilka scenek teatralnych. Zauroczył mnie hymn szkoły napisany przez nauczyciela muzyki, który wspólnym śpiewem zaprezentowali uczniowie.
Bardzo sympatyczne spotkanie i jeszcze zwiedzenie Centrum Zamenhofa z wystawą multimedialną – już na pożegnanie tego wyjątkowo gościnnego miasta. Szkoda było wyjeżdżać! Zabrakło czasu na odwiedzenie „Kuźniackich” przyjaciół i na zwiedzenie jeszcze kilku ciekawych miejsc. Tu trzeba wrócić!!!

Polski Kongres Esperancki był zorganizowany przez Białostockie Towarzystwo Esperantystów, Polski Związek Esperantystów i Białostocki Ośrodek Kultury. Wydarzenie odbyło się pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Białegostoku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz