czwartek, 27 czerwca 2024

Wracam do korzeni

Tak jak planowałam, po moim jubileuszowym spotkaniu w Bydgoszczy, w Kawiarni Literackiej Klubu „Modraczek”, która miała miejsce 13 czerwca, miałam poważnie się zająć ostatnią moją publikacją z tryptyku rodzinnego, czyli „Żywym drzewem Włodzimierza”. Pierwsze kontakty z Gorzowem już zrobione. Właśnie dzisiaj rozmawiałam a panią Agnieszką Kopaczyńską- Moskaluk, która przejęła oddział gorzowski Związku Literatów Polskich. Jest zainteresowana moją publikacją. Zobaczymy, może coś z tego wyjdzie. Tymczasem na stronie oddziału znalazłam potwierdzenie, że Włodzimierz Korsak był prekursorem życia literackiego w Gorzowie Wielkopolskim.

W zakładce „Literaci w Gorzowie” można wyczytać:
Literaci w Gorzowie
W pierwszych latach powojennego Landsbergu ważniejsze niż literatura było tworzenie nowego życia poniemieckiego miasta i zagospodarowanie nowomarchijskiej ziemi po tej stronie Odry, nazywanej odtąd lubuską. Wśród ludzi przybywających do miasta, tych delegowanych do rządzenia, ale i tych zwykłych z kresowych wsi i małych miasteczek, którzy zamieszkali w Gorzowie, znaleźli się również autorzy prac literackich. Najważniejszym był bez wątpienia Włodzimierz Korsak, pisarz z ugruntowaną przed wojną pozycją, członek Związku Literatów Polskich od 1929 r., Główny Łowczy II Rzeczpospolitej, autor powieści podróżniczo-przyrodniczych i słynnego dzieła „Rok myśliwego”, który do tworzącej się społeczności wniósł kulturę szlachecką dalekich kresów i zamiłowanie do przyrody. Był duszą Koła Towarzysko-Literackiego zorganizowanego w grudniu 1946 r. przy Polskim Związku Zachodnim. W domu prezesa Związku – Edmunda Gruzińskiego przy ul. Bohaterów Warszawy 5, odbywały się tzw. środy literackie, podczas których prezentowano własne i obce utwory. Dawały one ich bywalcom powiew innego ducha, wyzwalały od codzienności. Obok utworów Korsaka czytano podczas środowych spotkań okolicznościowe wiersze nauczycielki i działaczki społecznej Janiny Jaczewskiej oraz fragmenty powieści Natalii Bukowieckiej-Kruszonowej „Rubież” drukowanej na łamach „Głosu Wielkopolskiego”. W 1961 r. Włodzimierz Korsak został członkiem założycielem Oddziału ZLP w Zielonej Górze.

Tak więc, gdzie jak nie w Gorzowie powinnam wydać wspomnienia o Włodzimierzu. Muszę solidnie nad tym popracować.

z tego adresu, opracowanego przez Marzenę Maćkała w Gorzowskim Internetowym Informatorze Kulturalnym, dowiedziałam się, że materiały pochodzą z Wydziału Spraw Obywatelskich UM Gorzowa Wlkp. Tutaj jednak jest tylko informacja o utworzonym oddziale ZLP w Gorzowie:
Oddział ZLP w Gorzowie został zarejestrowany w marcu 2004 roku. Jest reprezentowany przez Ireneusza Szmidta (prezesa Zarządu) i Tadeusza Szyfera (wiceprezesa Zarządu).”
Po śmierci Ireneusza Szmidta, kierownictwo przejęła Agnieszka Kopaczyńska-Moskaluk.

Natomiast na stronie Multimedialnej Gorzowa wyczytałam:

Utworzony 13 października 1961 roku jako Lubuski Oddział ZLP z siedzibą w Zielonej Górze. W grupie założycielskiej znaleźli się gorzowscy literaci » Włodzimierz Korsak i » Zdzisław Morawski.
Wśród założycieli byli także: Tadeusz Kajan, Janusz Koniusz, Bolesław Soliński i Eugeniusz Wachowiak. W 1962 roku do związku zostały przyjęte » Irena Dowgielewicz i » Bronisława Wajs – największa poetka cygańska, znana jako » Papusza. W październiku 2004 roku z inicjatywy » Ireneusza K. Szmidta i pisarzy gorzowskich należących do gorzowskiego Klubu Literackiego Lubuskiego Oddziału ZLP powołano » gorzowski Oddział ZLP.

W tejże Encyklopedii wyczytałam notkę o Dziadziusiu, czyli Włodzimierzu Korsaku:

Włodzimierz [Marian] Korsak. Przyrodnik, podróżnik i pisarz. Naczelny Łowczy Rzeczypospolitej Polskiej. Członek » Związku Literatów Polskich (1959). Członek założyciel » Gorzowskiego Towarzystwa Fotograficznego (1954).

Myślę, że na dzisiaj wystarczy….

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz